EXPERT SILHOUETES CUP II - 28.11 - Wersja do druku +- Forum CelPal (https://forum.celpal.org) +-- Dział: Spotkania i zawody (https://forum.celpal.org/forumdisplay.php?fid=22) +--- Dział: Relacje z zawodów, spotkań (https://forum.celpal.org/forumdisplay.php?fid=33) +--- Wątek: EXPERT SILHOUETES CUP II - 28.11 (/showthread.php?tid=188) |
EXPERT SILHOUETES CUP II - 28.11 - Derek - 21-11-21 Niestety frekwencja nie dopisała i można nasze spotkanie bo to nie były zawody skwitować słowami piosenki "... było nas trzech, każdy z nas inna krew ..." Jeden z cowidem pośrednio miał do czynienia, drugi z piecem walczył i też nie dojechał, trzeci popatrzył przez okno a tam mży, czwarty się zapowiadał i tyle z tego zostało a piaty i szósty na inne zawody pojechali a siódmy i ósmy ... ech każdy jakąś wymówkę znalazł. W każdym razie ładnie żeśmy samotrzeć postrzelali i zwierzątka potrafiali raz lepiej raz gorzej. No jedynie ta bestia Indor (80 m) nie lubi łykać kulek ołowianych to i co raz się uchylał przed naszymi strzałami. Kura (30m) nam zwiała w prawą stronę i po skosie ledwie żeśmy dali rady ją trafić paskudę białą. Mario dzielnie stawał i Muflona (100m) też trafiał a Rusznik wszystkie zwierzątka poczęstował kulkami a najwięcej Prosiaka (50m) bo aż sześcioma. Na koniec Mario wyciągnął jakiś plastikowy pistolecik potem dołoży do niego plastikową kolbę i trafiał raz za razem każdą sylwetkę strzelając jak z karabinu. Ale to nie był koniec naszego spotkania bo Rusznik przygotował nam niespodziankę w postaci karabinu angielski Patern P42 gładkolufowy tak tez z Wojny Krymskiej. O tym jednak poczytacie w innym miejscu. |