Forum CelPal
Creedmoor Match czyli "Wyzwanie rzucone światu" - Wersja do druku

+- Forum CelPal (https://forum.celpal.org)
+-- Dział: Artykuły (https://forum.celpal.org/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Recenzje i opinie (https://forum.celpal.org/forumdisplay.php?fid=16)
+--- Wątek: Creedmoor Match czyli "Wyzwanie rzucone światu" (/showthread.php?tid=252)



Creedmoor Match czyli "Wyzwanie rzucone światu" - Derek - 24-05-22

Polecam kolejny numer 5(60) z maja miesięcznika Strzał.pl i zamieszczony w nim artykuł Mikołaja Ojrzyńskiego pod tytułem " Wyzwanie rzucone światu".
To artykuł o powstaniu ruchu strzeleckiego na długich dystansach jego geneza, prekursorzy aż do sławnych zawodów Creedmoor.
A wszystko zaczęło się od broni gwintowanej i Francuzów Delvign'a, Thouvenin'a i Minie o czym zresztą wiecie z naszych artykułów na forum. Do tego włączają się Anglicy ze szkołą Hythe i powstaje ruch Volunteerów. Anglicy słyną ze sportowej rywalizacji i się zaczęło w Wimbledonie królowa Wiktoria pociągnęła za jedwabną wstążkę i oddała pierwszy celny strzał na 400 yardów. Potem Szkoci wyzwali Anglików na pojedynek na odległościach 300, 500 i 900 yardów z karabinów wojskowych Enfield P53 i na odległościach 800, 900 i 1000 yardów z karabinów małokalibrowych 0,451".
Do rywalizacji dołączyli Irlandczycy a lord Elcho ufundował imponującą tarczę.
Co było dalej to poczytajcie już sami bo artykuł dobrze napisany bez większych błędów merytorycznych aczkolwiek z kilkoma uproszczeniami bo to w końcu ograniczona objętość artykułu a chciałoby się więcej czytać Big Grin

Tutaj znajdziecie zajawkę tego artu https://strzal.pl/wyzwanie-rzucone-swiatu/

Reszta artykułów w tym numerze Strzału.pl też warta przeczytania bo nawet my czarnoprochowcy coś ciekawego się dowiemy.


RE: Creedmoor Match czyli "Wyzwanie rzucone światu" - variag - 25-05-22

Niestety przeczytałem tylko część która dostępna jest on-line. Historia jest zawsze ciekawa.
Ale strzelectwo powolutku odchodzi w Polsce (i nie tylko w Polsce) do lamusa. Widać to po organizowanych zawodach strzeleckich - mało młodzierzy dużo seniorów (i to w dosłownym tego słowa znaczeniu). Wojna na Ukrainie pobudziła zainteresowanie bronią w Polsce. W sejmie są chyba aż dwa projekty ustawy o broni i amunicji, obydwa liberaryzuące obowiązujące w naszym kraju prawo. Ja nauczyłem się żyć z tą ustawą, w rozmowie z kolegami wyraziłem nawet opinie, że nie ma co przy niej grzebać, bo może przynieść to więcej szkód niż pożytku. Na to kolega (Damian mu jest na imię) powiedział że jestem klasycznym przykładem ofiary tzw. syndromu sztokcholmskiego. Pewnie ma racje.
Niestety kilka ostatnich incydentów z bronią CP nasuwa mi myśl, że raczej dokręcą nam tu śrubę niż ją poluzują. W społeczeństwie dominuje przekonanie, że jak kogoś lekarz przebada to już nigdy broni palnej do złego celu nie użyje. Bo CP to bez badań można kupić, ba - nawet przez internet! Praktyka przeczy temu na codzień, wszak wszyscy kierowcy raz w życiu (a inni nawet częściej) są badani przez lekarza. I co? Nie ma wypadków i wykroczeń? Są, a w myśl przeciwników broni CP nie powinno być.
A wracając do strzelectwa, podstawowy problem to brak strzelnic. O takich 300 metrów w najbliższej okolicy to już nawet nie marzę. Nikomu na strzelectwie w Polsce tak na prawdę nie zależy.


RE: Creedmoor Match czyli "Wyzwanie rzucone światu" - Rusznik - 25-05-22

Artykuł w Strzale na pewno wartościowy i ciekawy i co najważniejsze w języku polskim więc myślę że większa rzesza ludzi sie z tym tematem zapozna.

Co bo ''biadolenia'' kolegi variaga to ma dużo racji w tym nieco sceptycznym spojrzeniu na świat strzelectwa cp , niestety pewien regres  w rozwoju strzelectwa historycznego jest zauważalny w zasadniczo całej Europie jednak nasze narodowe podwórko strzelectwa cp zostało SKUNDLONE przez naszych ''kolegów''  dopuszczając do pewnych szkodliwych  działań tak organizacyjno-towarzyskich jak i dopuszczając do strzelań zawodniczych broń NIEHISRORYCZNA na przykład w postaci ''szarpasazaworasa'' i innych podobnych wydumek w postaci ''erzaca'' nabojówek bez pozwolonka...no to teraz macie koledzy co macie i trzeba ten bajzel zacząć sprzątać zaczynając najlepiej od własnego klubowego podwórka...gdyż w MLAIC już od kilku lat wprowadzono nowe bardziej rygorystyczne przepisy ''czystości rasowej broni'' a u nas nadal panuje ZAŚCIANEK....