Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Odbija kurek !!!!!
#11
Czyli miałeś aż tak duży luz kurka? Ten luz wcale nie musi być obejmować całego zakresu między pozycją spoczynkową a pozycją do ładowania. Kiedy luźny kurek, odrzucony kapiszonem, nabędzie pewnej energii kinetycznej to brakujące stopnie kątowe pokona nabytym momentem bezwładności. Każdy kolejny strzał będzie przy okazji dalej rujnował otwór kurka i/lub ośkę. Kłania się to co wcześniej napisał @Staszek L. Niechcący dałeś niepełną informację, bo skoncentrowałeś się na jednym elemencie (kominku). Dlatego, jeżeli chcesz trafnych rad, zacznij może od zrobienia dobrych fotografii problematycznego miejsca. Zanim kupisz nowy kurek (o którym nie wiadomo na pewno czy będzie pasował), byłoby niegłupio ustalić dlaczego zdeformował się otwór w starym i czy przypadkiem uszkodzona nie jest także oś kurka. Może próbujesz leczyć objawy bez znajomości przyczyny?
Odpowiedz
#12
Nie luz,  tylko  powstało mikro pęknięcie  na kurku, dokładnie w miejscu  osadzenia osi  tej czworokątnej . Przy strzale  się to otwierało i stąd ten  efekt "cofania  kurka" .Jakaś wada materiałowa . Zamówiony  nowy z DP  dokładnie to taki model    https://www.davide-pedersoli.com/en/prod...sion-model tylko że w kalibrze 45
Odpowiedz
#13
Aż dziwne że się ten kurek całkiem nie rozleciał. W każdym razie problem rozwiązałeś - gratuluję! Teraz życzę Ci aby ten nowy kurek wszedł na oś od razu, bez potrzeby pasowania.
Odpowiedz
#14
Smile 
Sprawa kurka rozwiązana ![Obrazek: smile.png]
Otóż kurek się rozleciał , w miejscu tego pęknięcia dokładnie na osi czworokątnej .
Pomny różnych informacji zachowałem go i postanowiłem poszukać nowego .
DP niestety nie wysyła takich jednorazowych części ( proponują się skontaktować z dystrybutorem) !
Kolejny krok to Allegro . Zakupiony i nawet pasował , tylko się rozleciał ( jakiś odlew pełen porów ) 30 zł stracone . Nie będę się procesował ze sprzedawcą . Trudno .
Strona "The wolf ......" amerykańska , są jak najbardziej ale na dostawę trzeba czekać min. 30 dni , no i koszty ......
Pochodziłem trochę po różnych ślusarzach i okazało się iż znalazłem warsztat dorabiania kluczy ,gdzie starszy pan miał też frezarkę i na podstawie orginalnego kurka zrobił nowy , pięknie obrobił jak w orginale i zażądał 100 zł. Wykonał to w jeden dzień
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości