29-01-22, 06:01 PM
Cytat:Następna sprawa o której tu wspominasz to brak oznaczeń producenta na owych ''sztucerach belgijskich'' , tu kłania się bronioznawstwo a nie emocjonalne dyrdymały kolego , broń belgijska była zawsze PODPISANA przez producenta na płycie zamkowej tak samo było z bronia produkcji belgijskiej na EKSPORT oraz z bronia fabrykacji francuskiej
i Twoja odpowiedź, w sumie to samemu sobie
Cytat:Jak widać kapiszonowy model (przypis variag: belgijskiego) pistoletu kozackiego nie posiada napisów producenta na płycie zamkowej ani w innym miejscu , na drugiej fotce na komorze lufy ma wybite punce belgijskiego ostrzału...specjalnie dla kolegi variaga przedstawiłem to i wyjaśniłem aby znów nie pobłądził w swych przemyśleniach myląc punce ostrzału [obowiązkowe w Belgi] z napisami fabryki-producenta.
Variag nic nie myli i nie błądzi. Jedynie dotarł do źródeł owej fabrykacji i eksportu belgijskiej broni, gdzie posuwano się nawet do fałszowania państwowych punc ostrzału. Takie to były czasy, może nie "głupio-romatyczne" ale "maksymalni9e-kożystnie-zyskowne" jakbyś to napisał drogi ruszniku.