Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mauser Target, Württembergischen 1857 Pedersoli
#1
Lorenz .54", Podewils-Lindner .56" i inne
Odpowiedz
#2
Jeśli dotrą do mnie kapiszony, będę mógł spróbować w środę 15.12.Smile
Odpowiedz
#3
(12-12-21, 03:45 PM)Czesław2 napisał(a): Jeśli dotrą do mnie kapiszony, będę mógł spróbować w środę 15.12.Smile

Jak latały?
Odpowiedz
#4
(16-12-21, 01:48 PM)compass200 napisał(a):
(12-12-21, 03:45 PM)Czesław2 napisał(a): Jeśli dotrą do mnie kapiszony, będę mógł spróbować w środę 15.12.Smile

Jak latały?

Byłem wczoraj w Jaworznie. Na 50 m słabo tarczę było widać, z Hawkena trafiałem w tarczę, ale tylko tyle. Z Mausera próbowałem ustawić szczerbinkę przy 25 metrach Trafiłem w czarne. Następnym razem, jak nie będzie mgły, spróbuję na 50 metrów. Pierwszy raz strzelałem minie, więc cudów nie spodziewałem się.
Odpowiedz
#5
(16-12-21, 10:02 PM)Czesław2 napisał(a):
(16-12-21, 01:48 PM)compass200 napisał(a):
(12-12-21, 03:45 PM)Czesław2 napisał(a): Jeśli dotrą do mnie kapiszony, będę mógł spróbować w środę 15.12.Smile

Jak latały?

Byłem wczoraj w Jaworznie. Na 50 m słabo tarczę było widać, z Hawkena trafiałem w tarczę, ale tylko tyle. Z Mausera próbowałem ustawić szczerbinkę przy 25 metrach Trafiłem w czarne. Następnym razem, jak nie będzie mgły, spróbuję na 50 metrów. Pierwszy raz strzelałem minie, więc cudów nie spodziewałem się.

w niedzielę wezmę mausera,może coś trafię?
Odpowiedz
#6
To zależy, na co Kolega poluje? Big Grin Najlepsze jest to, że dopiero po powrocie i przeszukaniu kartonu z Mauserem do domu zorientowałem się, że jest tam przymiar do kontroli szczerbinki.
Odpowiedz
#7
Maser ma trochę więcej bolączek niż inne karabiny, opadająca szczerbinka ,ruszająca się muszka,słaby zatrzask . jak ktoś sobie z tym  poradzi to bardzo celny i dobry karabin, Ja mam z początkowej produkcji ma nr 0049. obaj już swoje lata mamy. Smile
Odpowiedz
#8
Kupiłem go, ponieważ oryginał Kolegów z Andrychowa był pierwszym karabinem CP z którego strzelałem w Żorach, i to w miarę. No cóż, zawodowcem w strzelaniu nie jestem i środki, jakie mogę przeznaczyć na wizyty na strzelnicach są średnie, a zabawa i trening kosztują. Po tym zakupie jestem sporo lżejszy. Sad Taka ciekawostka, w internecie widziałem przynajmniej trzy różne sposoby pisania nazwy tego karabinu. Wurttembergischen, Wurttemberischen i Wurttembergische.
Odpowiedz
#9
(17-12-21, 11:08 AM)Czesław2 napisał(a): Taka ciekawostka, w internecie widziałem przynajmniej trzy różne sposoby pisania nazwy tego karabinu. Wurttembergischen, Wurttemberischen i Wurttembergische.

I wszystkie niepoprawne. Jeśli już to "Württembergische" przez "u"-umlał.
A historycznie to tak:
https://de.wikipedia.org/wiki/Vereinsgewehr_1857
Odpowiedz
#10
(17-12-21, 11:37 AM)variag napisał(a):
(17-12-21, 11:08 AM)Czesław2 napisał(a): Taka ciekawostka, w internecie widziałem przynajmniej trzy różne sposoby pisania nazwy tego karabinu. Wurttembergischen, Wurttemberischen i Wurttembergische.

I wszystkie niepoprawne. Jeśli już to "Württembergische" przez "u"-umlał.
A historycznie to tak:
https://de.wikipedia.org/wiki/Vereinsgewehr_1857

To, że przez umlaut, to wiem, nie chce mi się tych znaków szukać.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości