Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Sharps oryginał New Model
#1
W tym temacie postaram sie przyblizyć conieco forumowiczą modele Sharpsow z okresu ACW zwane fabrycznie New Model czyli ''nowy model'' a chodzilo o przejscie z starego systemu zamkowego [skośny blok] na nowy system [prostym/rownym blokiem] do tego doszla udoskonalona GAZOSZCZELNOSC systemu zamkowego...

Jesli idzie o polskie kolekcjonerstwo takich oryginalow jakie znajduja sie tak w panstwowych=muzealnych zbiorach jak i prywatnych kolekcjach to biiidaaa az piszczy i mamy w kolekcjach prywatnych na Ślasku 4-5 sztuk [w ślaskich muzeach chyba  0] no i w Warszawie w MWP 1den karabin Sharpsa do tego nalezalo by dodac nie wiecej jak jakies 2 no moze 3 sztuki mi jeszcze nieznane ukryte w kolekcjach lub w muzealnych magazynach...

Kiedys oto  taki karabinek posiadałem  , dziś cieszy inna slaska kolekcje [fotka na tle kafli]...

             

Strzelcy ktorzy byli  jesienia 2019 roku na zawodach w Jaworznie [stare strzelby] mogli mieć możliwość ogladania tej sztuki na żywo , cecha charakterystyczna wycieta na kolbie litera B...lufa miala poprawiona-odnowiana brunire bo oryginalna byla brzydko przetarta przez NIEWŁAŚCIWĄ  psełdo renowacje...karabinek posiadal az dwie punce odbioru inspektoratu wojskowego na szyjce koby oraz numeracje fabryczna ktora wskazywala na produkcje z okolo polowy 1863 roku.

              

Na dziś posiadam nową/inną sztuke Sharps Carbine New Model z samego począteczku produkcji czlyli poczatek  1863 roku nr fabryczny 77 xxx...niestety trzeba bedzie  go też poddać fachowej renowacji gdyz jakis debil  [poprzedni własciciel]  pokryl lufe parkeryzacja [szara ''oksyda'' uzyskiwana działaniem kwasu fosforowego=zastosowano to najwczesniej II woj.św.]...no to bedzie nowa  niebiesko-granatowa brunira jak z epoki , szkoda ze jakiś PARTACZ do  tej lufy   swe ''krzywe pazury'' wsadzil gdyz metal broni jest w bardzo ładnym  stanie zachowania bez korozji pokryty rowno po calosci  piekna patyna w koloze tytoniu  [oprocz nieszczesnej lufy]...drewno troche poobijane epokowo-uzytkowo  ale sie to wyremontuje , gwinty lufy bardzo ladne - bron calkowicie sprawna technicznie i zgodna numerowo...
Jak ukończę renowacje wstawie fotki i pociagniemy dalej temat w kwesti bronioznawczej oraz myśle ze w maju pojade go przestrzelać narazie na oryginalnej epokowej plycie zamkowej bo jest w OK stanie...szczelina pomiedzy czolem plyty zamkowej a czołem komory lufy [tuleja] jest okolo 0,10mm wiec wiecej niz OK. 
Mało tego mój kolega z Cieszńskiego ma długiego Sharpsa [infantry rifle New Model] w magazynowym stanie zachowania jego tez przestrzelamy  oraz zamieści sie tu jego fotki i opisy...
Odpowiedz
#2
Kolega Balas z Hungari widac tez zakupil sobie oryginal karabinka Sharps  New Model  i conieco wyjasnia jak dziala automat na pelety czyli taki swoisty magazynek z wyrzutnikiem na ''plaskate'' kapiszony...czekamy na dalsze filmiki z tym Sharpsem , moze z niego postrzela i bedzie fajny temat , oto link :

https://www.youtube.com/watch?v=Fe6PWIMoHD8

No i  mamy kolejny filmik od Balasa z Sharps Carbine...mysle ze to tyko wprowadzenie=zapowiedz odszernego filmiku jaki niechybnie sie ukaże za kilka tygodni...

https://www.youtube.com/watch?v=qkoSLfsMvOk

No i mamy pelnometrażowy filmik kolegi z Węgier o Sharpsie New Model 1863...

https://www.youtube.com/watch?v=LSnpjPHtwlo

No coś tym razem nie bardzo idzie strzelanie koledze Balas'owi , ma ''szczescie'' ze przynajmniej jedna wade odkryl a jest to spory przedmuch na uszczelnieniu zamek-lufa czyli wadliwa plyta bloku zamka lub cos jeszcze , ukazał to mniejwiecej w srodku filmiku na zdjeciach w zwolnionym tempie . Druga wada niwecząca celne strzelanie jest/są  calkowicie  zasmarowane pociski ,  co tez widac na przestrzelinach w tarczy gdzie otwory-przestrzeliny  sa ''obsmarowane'' gdyz pociski wylatuja z lufy ''upaćkane'' tym smarem i leca z tym smarem  do tarczy na 50m...
Szkoda ze tym razem i to przy tak kultowej  broni jaka jest Sharps  nie bardzo udalo sie pokazac potencjal strzelecki tej broni...za to sam film od strony merytoryczno-historycznej wyszedł calkiem fajnie.

Jak ukończe renowacje mego  Sharpsa postaram sie tu zrobic pelna relacje z jego przestrzelania...


cdn
Odpowiedz
#3
Oto kilka fotek Sharps Carbine M 1863 po renowacji...wprawne oczy i otwarte umysły brionoznawcy z pewnością zauważyły ze jest to karabinek M 1863 z samego początku produkcji fabrycznej czyli wyprodukowano go na początku 1863 roku , nosi wszystkie napisy i punce zgodne dla tego modelu Sharpsa. Renowacja musiała być  gruntownie przeprowadzona gdyż poprzedni właściciel z niemiec to były dyletant i nawet partacz gdyż pokrył powierzchnie lufy parkeryzacja [fosforowanie] zamiast EPOKOWEJ bruniry w granatowym kolorze , zostało to przeze mnie naprawione i broń wróciła do należytego stany technicznego i  wizualnego. Lufa jest w bardzo dobrym stanie=do strzelania 6cio gwintowa o skręcie 1-48" i średniej głębokości bruzd. Wyprodukowano tego modelu w wersji BEZ PATCHBOXA tylko 25.ooo sztuk

                                                      



                                       

Jak widać z powyższych fotek karabinek M 1863 zyskał nowego kompana w mej kolekcji a jest to szuper rzadki model Sharpsa  ''piechotnego''  M 1865 którego wyprodukowano w ''zatrważających'' ilościach bo aż 1000 sztuk z tego około polowe produkcji wytworzono z patchbox'em i podobną ilość [około 500 sztuk] bez patchbox'a...
Długi Sharps jest w stanie ''magazynowym'' nigdy nie był czyszczony i nosi liczne ślady zaschniętego brudu i  powierzchniowej patyny z korozja. Najpiekniejsze jest to ze większość śrub i sprężyn bączków oraz inne części nosza EPOKOWE wykończenie ''na niebiesko'' oraz co najważniejsze lufa ma około 90% zachowana epokowa brunire w kolorze granatowym , można sobie porównac wykonczenia po MOJEJ renowacji i EPOKOWE orygialne wykończenie=barwe...reszta ciekawostek o Sharpsie M 1865 w stosownym temacie.
Odpowiedz
#4
We wrześniu tego roku w domu aukcyjnym wystawiono na sprzedaż bardzo ładna sztukę Sharps Berdan , jak widać przy okazji ''handelku'' jest reklama a w niej troszku histori...no jak Oni tak mogą postępować  Cool , a tak na poważnie warto posłuchać oraz oczy nacieszyć tymi niebieskimi śrubkami i innymi częściami oraz pieknie zachowana oksyda...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości