20-04-21, 12:14 PM
W tym temacie postaram sie przyblizyć conieco forumowiczą modele Sharpsow z okresu ACW zwane fabrycznie New Model czyli ''nowy model'' a chodzilo o przejscie z starego systemu zamkowego [skośny blok] na nowy system [prostym/rownym blokiem] do tego doszla udoskonalona GAZOSZCZELNOSC systemu zamkowego...
Jesli idzie o polskie kolekcjonerstwo takich oryginalow jakie znajduja sie tak w panstwowych=muzealnych zbiorach jak i prywatnych kolekcjach to biiidaaa az piszczy i mamy w kolekcjach prywatnych na Ślasku 4-5 sztuk [w ślaskich muzeach chyba 0] no i w Warszawie w MWP 1den karabin Sharpsa do tego nalezalo by dodac nie wiecej jak jakies 2 no moze 3 sztuki mi jeszcze nieznane ukryte w kolekcjach lub w muzealnych magazynach...
Kiedys oto taki karabinek posiadałem , dziś cieszy inna slaska kolekcje [fotka na tle kafli]...
[attachment=140] [attachment=141]
Strzelcy ktorzy byli jesienia 2019 roku na zawodach w Jaworznie [stare strzelby] mogli mieć możliwość ogladania tej sztuki na żywo , cecha charakterystyczna wycieta na kolbie litera B...lufa miala poprawiona-odnowiana brunire bo oryginalna byla brzydko przetarta przez NIEWŁAŚCIWĄ psełdo renowacje...karabinek posiadal az dwie punce odbioru inspektoratu wojskowego na szyjce koby oraz numeracje fabryczna ktora wskazywala na produkcje z okolo polowy 1863 roku.
[attachment=142] [attachment=143]
Na dziś posiadam nową/inną sztuke Sharps Carbine New Model z samego począteczku produkcji czlyli poczatek 1863 roku nr fabryczny 77 xxx...niestety trzeba bedzie go też poddać fachowej renowacji gdyz jakis debil [poprzedni własciciel] pokryl lufe parkeryzacja [szara ''oksyda'' uzyskiwana działaniem kwasu fosforowego=zastosowano to najwczesniej II woj.św.]...no to bedzie nowa niebiesko-granatowa brunira jak z epoki , szkoda ze jakiś PARTACZ do tej lufy swe ''krzywe pazury'' wsadzil gdyz metal broni jest w bardzo ładnym stanie zachowania bez korozji pokryty rowno po calosci piekna patyna w koloze tytoniu [oprocz nieszczesnej lufy]...drewno troche poobijane epokowo-uzytkowo ale sie to wyremontuje , gwinty lufy bardzo ladne - bron calkowicie sprawna technicznie i zgodna numerowo...
Jak ukończę renowacje wstawie fotki i pociagniemy dalej temat w kwesti bronioznawczej oraz myśle ze w maju pojade go przestrzelać narazie na oryginalnej epokowej plycie zamkowej bo jest w OK stanie...szczelina pomiedzy czolem plyty zamkowej a czołem komory lufy [tuleja] jest okolo 0,10mm wiec wiecej niz OK.
Mało tego mój kolega z Cieszńskiego ma długiego Sharpsa [infantry rifle New Model] w magazynowym stanie zachowania jego tez przestrzelamy oraz zamieści sie tu jego fotki i opisy...
Jesli idzie o polskie kolekcjonerstwo takich oryginalow jakie znajduja sie tak w panstwowych=muzealnych zbiorach jak i prywatnych kolekcjach to biiidaaa az piszczy i mamy w kolekcjach prywatnych na Ślasku 4-5 sztuk [w ślaskich muzeach chyba 0] no i w Warszawie w MWP 1den karabin Sharpsa do tego nalezalo by dodac nie wiecej jak jakies 2 no moze 3 sztuki mi jeszcze nieznane ukryte w kolekcjach lub w muzealnych magazynach...
Kiedys oto taki karabinek posiadałem , dziś cieszy inna slaska kolekcje [fotka na tle kafli]...
[attachment=140] [attachment=141]
Strzelcy ktorzy byli jesienia 2019 roku na zawodach w Jaworznie [stare strzelby] mogli mieć możliwość ogladania tej sztuki na żywo , cecha charakterystyczna wycieta na kolbie litera B...lufa miala poprawiona-odnowiana brunire bo oryginalna byla brzydko przetarta przez NIEWŁAŚCIWĄ psełdo renowacje...karabinek posiadal az dwie punce odbioru inspektoratu wojskowego na szyjce koby oraz numeracje fabryczna ktora wskazywala na produkcje z okolo polowy 1863 roku.
[attachment=142] [attachment=143]
Na dziś posiadam nową/inną sztuke Sharps Carbine New Model z samego począteczku produkcji czlyli poczatek 1863 roku nr fabryczny 77 xxx...niestety trzeba bedzie go też poddać fachowej renowacji gdyz jakis debil [poprzedni własciciel] pokryl lufe parkeryzacja [szara ''oksyda'' uzyskiwana działaniem kwasu fosforowego=zastosowano to najwczesniej II woj.św.]...no to bedzie nowa niebiesko-granatowa brunira jak z epoki , szkoda ze jakiś PARTACZ do tej lufy swe ''krzywe pazury'' wsadzil gdyz metal broni jest w bardzo ładnym stanie zachowania bez korozji pokryty rowno po calosci piekna patyna w koloze tytoniu [oprocz nieszczesnej lufy]...drewno troche poobijane epokowo-uzytkowo ale sie to wyremontuje , gwinty lufy bardzo ladne - bron calkowicie sprawna technicznie i zgodna numerowo...
Jak ukończę renowacje wstawie fotki i pociagniemy dalej temat w kwesti bronioznawczej oraz myśle ze w maju pojade go przestrzelać narazie na oryginalnej epokowej plycie zamkowej bo jest w OK stanie...szczelina pomiedzy czolem plyty zamkowej a czołem komory lufy [tuleja] jest okolo 0,10mm wiec wiecej niz OK.
Mało tego mój kolega z Cieszńskiego ma długiego Sharpsa [infantry rifle New Model] w magazynowym stanie zachowania jego tez przestrzelamy oraz zamieści sie tu jego fotki i opisy...