Twardość stopów ołowiu. - Wersja do druku +- Forum CelPal (https://forum.celpal.org) +-- Dział: Porady techniczne (https://forum.celpal.org/forumdisplay.php?fid=17) +--- Dział: Odlewanie kul, pocisków (https://forum.celpal.org/forumdisplay.php?fid=20) +--- Wątek: Twardość stopów ołowiu. (/showthread.php?tid=21) |
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Twardość stopów ołowiu. - Derek - 07-02-21 Prosty i praktyczny sposób sprawdzania twardości ołowiu metodą ołówkową. Zajmując się od jakiegoś czasu odlewaniem pocisków do swej bron czarnoprochowej stwierdziłem, że muszę do niektórych z nich odlewać pociski z różną twardością ołowiu. Mój pistolet lubi kule z miękkiego ołowiu to samo wojskowy karabin odprzodowy z pociskami typu Minie lub Lorenz ale już w rewolwerze lepiej latają kule twardsze a w karabinie odtylcowym takie co mają ołów o twardości 9-10 BHN. Zaraz, zaraz spytacie a co to te BHN a to właśnie oznaczenie i skala twardości metali o nazwie Brinnel. Co to jest najszybciej powie nam Wikipedia: „Skala twardości Brinella – skala oznaczania twardości metali na podstawie testu dokonanego metodą opracowaną przez szwedzkiego inżyniera Johana Augusta Brinella w 1900 roku. Twardość w skali Brinella oznacza się BHN i leży w zakresie od 3 do 600. „ Resztę doczytacie pod tym linkiem wikipedia . Wiedząc już jak oznaczyć twardość ołowiu lub jego stopów i korzystając z zasobów internetu prezentuję taką tabelkę obrazującą to co nas interesuje. [attachment=6] Tak teraz wszystko wydaje się łatwe. Bierzemy odpowiednią ilość czystego ołowiu do tego cyny trochę i już mamy stop o ustalonej twardości. Też byłem zadowolony jak zobaczyłem pierwszy raz tę tabelę. Wiem gdzie kupić czysty ołów 99,98% ołowiu w ołowiu jak cukru w cukrze. Cyna przecież jest w lutach z reguły o 60% zawartości cyny w lucie. No to sobie odlałem pociski i kule tyle ile mi było potrzeba. Niestety w tym jest jeden mały problem ano cena czystego ołowiu i jednorazowa ilość do zakupu czyli gąska o wadze ok. 35 kg. Krezusem nie jestem no i nadarzyła się okazja kupna ołowiu ze złomu. Tylko co dalej co ja właściwie kupiłem ? Jaki to w sumie twardy jest ten ołów, jak to zmierzyć? W dobie internetu na takie pytania znajduje się odpowiedź w 2-3 minuty ale przemyślenie tego co się znalazło czasami trwa długo. Znalazłem informację podaną przez jednego z kolegów, że jest taka prosta metoda oparta na ołówkach, którą opisano w Ameryce. No tak w tej Ameryce to ludzie już wszystko wymyślili a to link do ich artykułu o metodach pomiarowych twardości ołowiu: http://www.texas-mac.com/Evaluations_and_Recommendations_for_Lead-Alloy_Hardness_Testers.html Przeczytałem co pisał Zielonorogi (to ten co znalazł ten artykuł – dzięki kolego), przeczytałem i artykuł źródłowy a także fora amerykańskie deliberujące na ten temat i postanowiłem zaadaptować ten pomysł na nasz grunt. Na czym więc polega badanie twardości ołowiu za pomocą ołówków ? Objaśnię to poniżej ale to jest tekst dla tych co nie czytali tego amerykańskiego artykułu, ci co czytali mogą spokojnie te wyjaśnienia pominąć. Zacznijmy od tego, że żył sobie w XIX wieku taki gość Friedrich Mohs i w 1812 r. opracował genialną i prostą zarazem skalę twardości minerałów. Po prostu to co rysuje inny minerał jest od tamtego twardsze czyli talk jest najmiększy a diament najtwardszy bo nic go nie zarysuje chyba, że inny diament. Ta zasada najbardziej nas interesuje – twardsze rysuje miększe. Więcej o skali twardości Mosha znajdziecie tutaj: wikipedia . Jak to ma się do ołówków ano znowu prosto. Ołówki są produkowane w znanej europejskiej skali twardości oznaczanej HB i w komplecie mamy ołówki miękkie oznaczane od 8B do B, średniej twardości HB i F jak i twarde od H do 10H. Teraz wiemy które ołówki są miękkie a które twardsze ale to nie wszystko pomysłodawcy z Ameryki zaprezentowali też sposób w jaki sprawdzać twardość ołowiu za pomocą ołówków. Tutaj oddam miejsce na cytat z Zielonorogiego, który zgrabnie przetłumaczył na język polski co należy czynić: Cytat:Metodologia jest następująca Pozostała mi jeszcze jedna rzecz do zrobienia ano wybór ołówków do przeprowadzania badań. Amerykanie używali ołówków marki Staedtler Mars GmbH & Co. u nas raczej nie do dostania. Mamy za to dostępne na naszym rynku ołówki kultowej marki pochodzącej jeszcze z Cesarstwa Austro-Węgierskiego o nazwie KOH-I-NOOR. Tu mała dygresja skąd wzięły się te piękne znane nam wszystkim żółte ołówki. Cytat:Jak twierdzi Henry Petroski, tradycja ta rozpoczeła się w 1890r. kiedy to Austro-Węgierska L. & C. Hardtmuth Company wprowadziła na rynek swoją markę Koh-I-Nor, nazwaną na cześć znanego diamentu. W założeniu miały być to najlepsze oraz najdroższe ołówki współczesnego świata, kiedy większość z nich malowana była na ciemne kolory lub wogóle, Koh-I-Nor był złocistożółty. Mówi się, że kolor mógł być zainspirowany Austro-Węgierską flagą, klientom podobało się też to, iż ich ołówki pochodzą z Dalekiego Wschodu - wtedy grafit o najwyższej jakości sprowadzany był aż z Syberii. Ciekawostką jest to, że firma działa nadal o czym można przeczytać na stronie jej polskiego oddziału - http://www.koh-i-noor.pl/o-nas.php Mój wybór padł na flagowy wyrób KOH-I-NOOR czyli ołówki serii 1500 a dokładnie 1504 w zestawie maksymalnym 24 ołówków. A co, jak szaleć to szaleć poza tym wypadało by sprawdzić pełny zakres dostępnych twardości ołówków. Źródło: zdjęcia własne Przystąpiłem zatem do testów. Wpierw odlałem testowe próbki ołowiu i jego stopów zgodnie z tabelą twardości podaną wyżej. Ołów czysty miałem w gąsce i odlałem pięć próbek testowych o twardościach:
Źródło: zdjęcie własne Mając ołówki w dyspozycji i testowe próbki stopów ołowiu przystąpiłem do badań czyli stwierdzania, który ołówek rysuje powierzchnię danej próbki a który się po niej ślizga. Zaostrzone ołówki starłem na papierze ściernym do pełnego przekroju wkładki grafitowej i przystąpiłem do badań. Źródło: zdjęcie własne Pierwsze moje zdziwienie było jak sprawdzałem czysty ołów o twardości ok 4,2 BHN jak podaje producent. Amerykanie pisali, że u nich odpowiada to ołówkowi o twardości 6B a w ołówkach KOH-I-NOOR wyszło mi 4B czyli niestety każda marka ma swoje własne oznaczenie twardości i trzeba się opierać na tym co jest dostępne dla naszego rynku. W każdym razie badając poszczególne próbki testowe otrzymałem poniższą tabelę: Tabela nr 1 odpowiedników twardości ołówków KOH-I-NOOR serii 1500 i stopów ołowiu.
Źródło: opracowanie własne Jak widać nie wszystko można rozdzielić wg twardości ołówków np. stopy o twardościach 11 i 12 BHN odpowiadają tej samej twardości ołówka HB. Wykonałem kolejne próbki testowe stopów ołowiu o twardościach 7 BHN i 13 BHN. Pełna tabela jaką otrzymałem wygląda tak: Tabela nr 2 Odpowiedniki ołówkowe KOH-I-NOOR do twardości ołowiu i jego stopów
|