22-05-23, 03:34 PM
Cytat:Zdaję sobie sprawę z problemów z zapłonem krzesanymJa też sobie "zdawałem", ale jak zacząłem strzelać to zmieniłem zdanie o skałkówkach.
Mam karabin z wymiennymi zamkami, i o ile z kapiszona strzela się ok, to z mojej skałki była to loteria bez możliwości usystematyzowania o co w tym wszytkim "kaman..."
Teoretycznie do skalki naważka powinna być ~10-15% większa przy takim kalibrze a mi kulki latały ostro w dół. Zwiększając naważkę latały po całej tarczy.
Męczyłem się rok i schowałem skałkowy zamek do szafki. Wiwat kapiszony!