Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Jak propagować nasze hobby i upowszechniać wiedzę o nim?
#1
Mamy ciekawe, piękne i pouczające hobby. Może zatem powinniśmy się starać propagować je także w ciekawy, piękny i pouczający sposób? Myślę nad tym od pewnego czasu dlatego proponuję moje poniższe wynurzenia potraktować tylko jako zalążki pomysłów i zaproszenie do dyskusji.

Tak się składa że do kontaktu ze strzelectwem zainspirowało mnie zainteresowanie historią wojskowości. Wiedziałem sporo o broni (teoretycznie), ale pamiętam swoje onieśmielenie gdy wiele lat temu po raz pierwszy stanąłem na strzelnicy. Minęło trochę czasu gdy zajarzyłem którędy zajączek biega, jak postawić tarczownice, jak najlepiej umocować i zakleić tarczę, w ogóle jak zachować się na strzelnicy żeby nikomu nie wkurzać. Nikt mnie tego nawet nie próbował nauczyć, musiałem to odpatrzeć od innych a ci - jak później pojąłem - często robili to źle albo na skróty. Później wspomnienie się zaciera i człowiek złości się na greenhorna który przyszedł na strzelnicę i nie kapuje kiedy mu mówię - jak komuś mądremu - aby przytargał zza kulochwytu tarczownicę, wstawił do tulejek na ćwierć setki i przytakował tarczę.

Zastanawiam się czy nie przydałoby się coś takiego jak katechizm początkującego strzelca. Same podstawowe rzeczy ale kawę na ławę. Zdjęcia dwóch-trzech przykładowych strzelnic, kolorowe strzałki na kulochwyt, tarczownice, przechwytywacze, linię ognia, itd. Tarcza ISSF 20/50: co to takiego? Zdjęcie tarczy z calówką przez środek i z opisem jak się zlicza punkty i dlaczego jest to inaczej niż w reszcie sportu strzeleckiego. Zdjęcie paru karabinów, pistoletów i rewolwerów, rozłożonych i w całości. Znowu kolorowe strzałki: to jest pobojczyk, to kurek, to korona lufy, to brandka, to bączek, to grajcar, antabka, itd. W ten sposób wpoi się ludziom na wstępie "branżową" terminologię i skończy się gadka o dobijaniu kuli stemplem albo wyciorem (fuj! co za paskudne słowo!) albo czyjeś opowiadanie ze u niego kolba dochodzi do końca lufy, tzn. do tej "dziury" skąd wylatuje kula. Wszystko to w ludzkim języku, z ilustracjami i ciekawostkami. Taka forma oddziałuje zwłaszcza na ludzi inteligentnych, żądnych wiedzy i zainteresowanych. Dla osób o odmiennych potrzebach, np. tych polujących z "buldogiem" na misie, znajdzie się miejsce na innych forach.

Kolejnym tematem są zasady bezpieczeństwa. Każdy autor programu zawodów albo pikniku czuje się w obowiązku takowe przytoczyć - metodą copy-paste, bo jak inaczej? W efekcie informacja o zawodach jest sucha i przydługa, co zniechęca do lektury a zasad bezpieczeństwa i tak nikt nie czyta. Proponowałbym aby w jednym miejscu spisać wszystkie sensowe zasady bezpieczeństwa, w czym zbiorowa mądrość i doświadczenie ogółu Kolegów byłoby bardzo pomocne. Co więcej, spisać je z PRAKTYCZNYMI OBJAŚNIENIAMI. Wszystkie zasady muszą być przestrzegane bez dyskusji. Tym niemniej znacznie lepiej przestrzega się zasad, które się rozumie i uważa za sensowne. Regulamin można podzielić na dwie sekcje: pierwszą dla wszystkich (tzn. także niestrzelających i osób towarzyszących), drugą - dla strzelców. Po pewnym czasie, jak się zbiór zasad dopracuje i napełni wspólną wiedzą, stanie on dużo bardziej kompletny, wyczerpująjący i przydatny niż jakikolwiek oficjalny, quasi-urzędowy załącznik doklejony do regulaminu imprezy. Na końcu zamieściłem naszkicowany przykład jak bym sobie to (osobiście) wyobrażał.

Mając gotowy zbiór zasad wystarczy w ogłoszeniu dać do niego link z uwagą że będzie obowiązywał i że zgłoszenie się na piknik lub zawody jest równoznaczne z jego akceptacją w odpowiednim zakresie (strzelcy/niestrzelający). W ten sposób w treści można sie skupić tylko na zaakcentowaniu meritum sprawy, np. tak: Uwaga! na pikniku będzie do nabycia za darmochę od professssjonalnnyyych kolekcjonerów pięknie odrestaurowana zabytkowa broń z epoki - jak nowa!, a zobligowanie uczestników do przestrzegania zasad także zostanie załatwione.

PRZYKŁADOWA FORMUŁA ZBIORU ZASAD BEZPIECZEŃSTWA NA STRZELNICY.
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Podane tutaj zasady są rezultatem bardzo długiego doświadczenia całych pokoleń strzelców. Za każdą z nich stoją w przeszłości wypadki i nieszczęścia. Staraliśmy się racjonalnie wyjaśnić sens tych zasad. Na strzelnicy oczekuje się bezwzględnego przestrzegania tych zasad, dla bezpieczeństwa Twojego i innych strzelających. Nawet jeżeli niektóre z tych zasad mogą do Ciebie nie przemawiać, to inni strzelający oczekują od Ciebie ich przestrzegania, gdyż daje im to poczucie bezpieczeństwa.

---------------------------------------------------
Zapłon (podsypka, kapiszony) może być założony tylko wtedy, gdy broń skierowana jest
w kierunku celu. Zabrania się ładowania broni z założonym kapiszonem, lub podsypaną
panewką.


Nie ma czegoś takiego jak pozycja bezpieczna,kurka używana zamiast poprawnego określeń jak pozycja do ładowania lub pośrednia pozycja kurka. Z tej pozycji kurek może spaść na kominek albo na krzesiwo wskutek wstrząsu (np. przy stawianiu kolby na ziemi), przypadkowego uderzenia, technicznej niesprawności broni, itd. W takim przypadku wystrzał może nastąpić w czasie ładowania broni, np. dobijania kuli pobojczykiem. Od chwili założenia kapiszona albo podsypania panewki broń może wystrzelić, także przez przypadek lub nieostrożność. Takie przypadki w praktyce się zdarzają. Jeżeli coś takiego zdarzy się przy lufie skierowanej w stronę tarczy, to nie grozi przynajmniej nieszczęście.

Zdarzają się egzemplarze gdzie nie ma pośredniej pozycji kurka.  Dotyczy to zwłaszcza historycznej wojskowej broni kapiszonowej, jak n.p szwajcarski Feldstutzer. W takim przypadku niezbędna jest szczególna ostrożność, gdyż już w chwili nakładania kapiszona, przy odrobinie nieuwagi albo pecha broń może wypalić.

---------------------------------------------------
Dopuszczone są przybitki tylko z materiałów naturalnych (filc, papier, kasza manna itp).

O tego typu przybitkach wiadomo że są względnie niepalne  i ekologiczne. Oprócz tego są historyczne: podobnych używano także w epoce. Przybitki zawierające tworzywa sztuczne mogą ulec w lufie zapaleniu a następnie podpalić np. trawę na strzelnicy, oprócz tego smrodzą i zaśmiecają środowisko potencjalnie bardzo toksycznymi substancjami.
---------------------------------------------------
Odpowiedz
#2
Jak pamiętam taki Piknik, odbył się już w sierpniu 2020 ,a było to tak :

Teren : Strzelnica PZŁ -Siemianowice Sl , wtedy jeszcze związana z klubem ALFA -teraz już nie!!! ( zainteresowani wiedzą o co chodzi )

Organizatorzy  : to  grupa ludzi którzy od lat strzelali z CP, głównie w niedzielę  tzw."setka " ,rekreacyjnie , skupiona na FB pod nazwą "Alfiści " - teraz "Hello Kitty Shooting Team"
Regulamin : był jasny i transparenty, "Bezpieczeństwo,Bezpieczeństwo i ,jeszcze raz BEZPIECZEŃSTWO"!!!
Uczestnicy: "to matki ,żony i kochanki " strzelcy CP i WBP ,wraz ze swoimi "pociechami" , była nas "chmara ludzia "[Obrazek: smile.png]

Program : strzelamy pod okiem doświadczonych strzelców zgodnie z BHP- każdy pilnował tych zasad ..... potem grill w gawrze i wspólna konsumpcja kiełbasek , ogóreczków i innych frykasów kulinarnych , starczyło dla wszystkich, "drapieżniki  też nie wyszły głodne " [Obrazek: smile.png]
Oczywiście nie było strzelań wg. MlAIC .
Wszelkie oferty kup/sprzedaj, podaruj , załatwiane były w "kuluarach " ,nikt tam nie jechał z takim zamiarem!! ...... chociaż sam wymieniłem lejek za taśmę [Obrazek: smile.png]
Było lużno i sympatycznie .
To tyle na temat wspomnień z roku 2020 - Covidu -19.

I teraz tak:

1. Regulamin strzelań ,no cóż ? obowiązuje na wszystkich  zawodach i organizator ma obowiązek go zamieścić tak jak i klauzulę RODO -tego nie przeskoczysz!! ,a ten piknik poniekąd ma znamiona zawodów , są konkurencje MLAIC .

2. Jak rozpropagować strzelectwo, kolekcjonerstwo i wiedzę ?, gdy jedyny kanał komunikacji ze środowiskiem  strzelców/kolekcjonerów ,to forum, ?! ,a jak wiemy forum czytają ludzie z "branży", a komentują  głownie ci co "strzelają do misiów z buldoga " ew. "robią żel ze szkła wodnego" . Starym się nie chce ,  bo zostaną zagryzieni przez sforę ........ 

3.Na forach wszystko już zostało napisane, powiedziane i opublikowane miliard razy ,a nadal "Króluje ,lenistwo umysłowe " !!!!

4."Brak pokory "!!! - to kolejna wada  : "dyletant", "ignorant"  są passe ! , jest takie powiedzenie : "Bądż miły i uprzejmy, a konflikty rozwiązuj prywatnie" , zresztą co niektórzy "strzelili sobie w stopę " z tego powodu .

5. Regionalizacja : CP głównie skupia się na południowej Polsce ,chociaż znam wielu strzelców z Centrum i Pomorza

6. Zawody/piknik ? a gdzie otwartość? , "zagadajmy" do tego który strzela z nami wspólnie na strzałce.....!  ja,do każdego zagadam nawet jak go nie znam ale wspólnie ze mną strzela na osi ,tak poznałem Wyciora , Piotrka, a  na "Majówce " p.Gienka K .

Piknik połączony z "Małymi zawodami o dyplom", będzie zawsze lokalny , wystawiamy swą broń na pokaz ,można obejrzeć pomacać pewne zasady BHP są naginane ale zawsze pod okiem "Wielkiego Brata " który jak coś..... to zareaguje .

I nie podoba mi się przemycana formuła sprzedaży, to ma być piknik! ,a nie jarmark! .Chcesz sprzedać/kupić ? OK!! załatw to prywatnie , załóż stronę na FB , Alergo ,czy innej platformie, tam jest na to miejsce .

Ps. Jako zagorzały fan wszelkich zawodów ,pikników strzeleckich i innych takich imprez za co dziękuję Darkowi  i Markowi  ,bo to oni mnie namówili na GP Cracovia  06.2018 gdzie "psim swędem" wygrałem rewolwer .Będę wspierał każdą taką imprezę ,narażę się na "hejt" "planktonu " jak to  swego czasu Wille określił , i zawsze jakiś "specjał" kulinarny będą miał dla zainteresowanych za darmo . [Obrazek: smile.png]
Dziesiątek na tarczy !!!
Odpowiedz
#3
(23-06-21, 09:26 AM)SadamAlAdin napisał(a): [1]. Regulamin strzelań ,no cóż ? obowiązuje na wszystkich  zawodach i organizator ma obowiązek go zamieścić tak jak i klauzulę RODO -tego nie przeskoczysz!!
[2]. I nie podoba mi się przemycana formuła sprzedaży, to ma być piknik! ,a nie jarmark! [...]

[1]. Jasne że trzeba ale o ile wiem można je zamieścić w formie załącznika (mogę się mylić. Ktoś to naprostuje?).
[2]. Widzę to podobnie. Z tego powodu wczoraj zrezygnowałem z przyjazdu.
Odpowiedz
#4
Hej Wycior
Tematów dużo poruszyłeś a taki poradnik dla początkujących to byłoby coś wartego opracowania.
Dobrze by było podzielić taki poradnik na sekcje i każdy niech się czymś zajmie co mu jest bliższe.
Zatem jak są chętni do takiej społecznej pracy to zakładam dział Poradnik i spróbuje określić poddziały ale proszę też o propozycje.
W każdej będziemy dyskutować i tworzyć tzw. tekst jednolity danego poddziału by wiele spraw było wyjaśnione.
Wieczorem to zrobię i zacznę dyskusję w dziale bezpieczeństwo jak bym sam to widział, bo faktycznie oprócz suchych regulacji trzeba nowicjuszom wytłumaczyć dlaczego tak należy postępować. Zresztą sam nowym zawsze wpierw mówię "wszyscy chcemy wrócić cało do domu".

p.s. mam nadzieję, że jednak przyjedziesz a Rusznik wycofa się z oferty sprzedaży.
Lorenz .54", Podewils-Lindner .56" i inne
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości