Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Polemika: Minie a jednak wunderwaffe !
#21
Jedno co można powiedzieć to to, że straty po stronie koalicji i Rosjan były w tej wojnie porównywalne (po ok. 50. tyś). Aż dwukrtotnie większe straty po obu stronach przyniosły szalejęce tam epidemie (łącznie zmarło ok 200 tyś żołnierzy w tym 89 tyś. Rosjan). Rosjanie szybko wyciągneli wnioski - skopiowali i wprowadzili pociski Nesslera do swoich gładkolufowych karabinów już w trakcie wojny. Oraz rozpoczeli masowe wprowadzanie na obszar teatru działań karabinów gwintowanych.
Nie ma więc aż takiej różnicy w stratach obu stron jak w wojnie prusko-austriackiej z 1866 roku.
Co do ataku na 93. pod Bałakławą, Kozacy (patrząc na mapę) atakowali pod górę, więc po 3. salwach górali (strzelali w dół więc pociski mogły przenosić) woleli zawrócić niż zdobywać ich pozycje. W każdym razie nikt nie zarzucił im tchórzostwa w tej walce. Ale aż kilka rosyjskich źródeł pisze, że strat w starciu z "cienką czerwoną linią" w ludziach nie było.
Odpowiedz
#22
Drodzy koledzy oto kilka epokowych relacji z Wojny Krymskiej przytoczonych z ksiażki autorstwa Terry Brrighton ,,Szarża Lekkiej Brybady''.... za nim rozgorzała bitwa o Bałakławe odbyła sie bitwa nad r. Almą , oto relacja uczestnika tej bitwy szeregowego 7 pułku Fizylierów :
....wkrótce obie strony zaczęły ponosić ciężkie straty. Szeregowy Henry z brygady strzelców , wyposażony w Minie Rifle , ujrzał ich [Minie Rifle]  niszczący efekt na rosyjskich żołnierzach , którzy podjęli z nimi walkę , .... ,,Strzelaliśmy i czyniliśmy wśród nich straszne spustoszenie , w natarciu potykaliśmy sie o ich [ruskich]  zabitych i rannych, ...

Co do bitwy pod Bałakławą i sławetnej ''cienkiej czerwonej lini'' to ową cienka czerwoną linie stanowili około 400 Szkotów z 93 pułku oraz niedobitki Tureckiej obrony baterii redut [Wzgórza Nasypowego] w sumie około 550 żołnierzy i TYLKO KILKA dział  ustawionych na flankach . Ustawieni byli w wąski i nietypowy jak na obronę przed wroga kawalerją długi i wąski DRUSZEREG , podobno w czasie formowania tej obrony dobiegli do tej lini z obozu inni piechurzy angielscy w liczbie kilkudziesięciu...
Rosyjska lekka kawaleria składała sie z Huzarów oraz Kozaków może i innych formacji jazdy w liczbie około 3400 jezdnych , z bezpośrednich relacji wynika ze cała kawaleria zaatakowała angielskie i tureckie pozycje około 9:15 w międzyczasie dzieląc sie  na mniejsze formacje w tym ''cienka czerwona linie'' zaatakowało około 400 ruskich kawalerzystów w większości byli to Huzarzy. Warto zauważyć że wcześniej pokonanych na Wzgórzu Nasypowym Turków ścigali Kozacy uzbrojeni w lance [Dońscy?]...którzy to mogli wmieszać sie w cale bojowe zdarzenie z Szkotami 93 pułku...

Rosyjska kawaleria z impetem rzuca sie na obronna linie 93 p. Szkotów, cienka linia zgrupowania Szkotów jest dla Ruskiej kawalerii ''łatwym celem'' do rozbicia , możliwe ze dowódca Szkotów kazał za wcześnie oddać pierwsza salwę z Minie Rifle  z zbyt dużego dystansu [około 700 jardów ?] , salwa ta była zasadniczo mało efektywna , drugą salwę oddali Szkoci z odległości około 200 jardów  , salwa celna i skuteczna na tyle ze Ruscy zmieszali sie i zawrócili następnie  sie oddalili , z flank lini Szkotów strzelała niewielka artyleria . Jak podają inne angielskie relacje Ruscy przegrupowali sie i jeszcze raz próbowali zaatakować linie Szkotów jednak ci oddali trzecią salwę do ich ''boku'' i ruska kawaleria uciekła z pola bitwy żegnana gromkimi wiwatami i okrzykami Szkotów...
Sa relacje że trzecią salwę oddano z flanki ''c.cz.l'' gdzie stało kilka dział i grupa żołnierzy...

Tak czy siak Szkoci dokonali wielkiego żołnierskiego wyczynu  podczas Wojny Krymskiej który przeszedł do legendy i na trwałe odcisnął swe piętno choć by w naszej mowie ''cieńka czerwona linia'' , niezaprzeczalny historycznym i bronioznawczym faktem jest to ze TYLKO dzięki temu ze Szkoci byli uzbrojeni w gwintowane Minie Rifle mogli tego czynu dokonać stojąc w słabym do obrony dwuszeregu zamiast utworzyć czworobok , Minie Rifle dało im możliwość celnego i dalekosiężnego strzelania...w innym wypadku rosyjska kawaleria ZMIOTŁA by tą cienką=słabą formacje Szkotów...tą wojne wygrano dzięki  Minie Rifle , dla Ruskich był to ''mocny policzek'' dla ich wielkiej carskiej armii , choć trzeba przyznać że szybko i dość sprawnie wyciągnięto odpowiednie wnioski z porażki i już w czasie trwania wojny na szybko się ruskie przezbrajały w gwintówki przewyższając pod tym względem nawet francuską armie.

https://www.youtube.com/watch?v=VVKoU-24z4Q
https://www.youtube.com/watch?v=Q-_CD7KwVj0
https://www.youtube.com/watch?v=ESsVydlq8cM

...na francuzkich pudelków wystarczyła by szkocka orkiestra wojskowa  Big Grin

Tak na zakończenie mego wywodu przypomniało mi sie że Szkoci z 93 pułku prawdopodobnie wykonali podobny ''manewr'' w boju jak pod Waterloo w 1815 roku czyli bezpośrednio przed atakiem wroga wstali z ukrycia [leżeli na ziemi?] następnie  oddali kilka celnych i druzgocących dla swego wroga salw...jest o tym wspominane w kilku naocznych relacjach tak Ruskich oficerów jak i sami anglicy tez to tak opisują...

Na zakończenie The Gael czyli po naszemu Celt 

https://www.youtube.com/watch?v=U89Qtbnk-Q4
Odpowiedz
#23
Cytat:Rosyjska lekka kawaleria składała sie z Huzarów oraz Kozaków może i innych formacji jazdy w liczbie około 3400 jezdnych , z bezpośrednich relacji wynika ze cała kawaleria zaatakowała angielskie i tureckie pozycje około 9:15 w międzyczasie dzieląc sie  na mniejsze formacje w tym ''cienka czerwona linie'' zaatakowało około 400 ruskich kawalerzystów w większości byli to Huzarzy. 
Niestety nie byli to rosyjscy huzarzy...
Cytat:Это были 1-й Уральский казачий полк подполковника Хорошихина и 3 сотни 53-го Донского казачьего полка полковника Александрова. Остальные силы русской кавалерии, Саксен-Веймарский и Лейхтенбергский гусарские полки 6-й лёгкой кавалерийской дивизии, под командованием генерала Рыжова в это время вели бой с тяжёлой кавалерийской бригадой генерала Скарлета.
(...)
Казаки, продемонстрировав намерение сокрушительной атаки, внезапно от неё отказались, остановившись в 500 метрах от холма. Шотландцы не выдержали нервного напряжения и открыли огонь, тем самым раскрыв свои позиции. 93-й полк дал три недружных залпа: с 800, 500 и 350 ярдов. С такой дистанции было трудно попасть в противника и нанести существенный урон. Казаки выкрикивали оскорбления в сторону шотландцев и затем отступили, тем более что они могли уже получить сведения, что отряд Рыжова рассеян и тяжелая бригада Скарлета в любой момент может оказаться у них тылу.
Jakoś nie chce mi się już tego tłumaczyć ruszniku. Zerknij może na plan tego starcia.
https://cdn.iz.ru/sites/default/files/in...p_1%29.png
Odpowiedz
#24
No to mamy już totalnie wykrzywiony obraz starcia ze Szkotami. Tam autor sam sobie przeczy. Po co kozaki miały podjechać na 350 yardów (padła salwa Szkotów) skoro podobno się zatrzymali na 500 m przed wzgórzem i wykrzykiwali wyzwiska ?
Widać od razu, że ta relacja to jawna konfabulacja i wybielanie nieudolnej ruskiej jazdy.
No wedle Ruskich niektórych autorów to Rosjanie wygrali na Krymie i zmusili pod Sewastopolem sojuszników z zachodu do zawarcia pokoju na warunkach rosyjskich Tongue
Ot zwykła ruska propaganda jak u nas pisanina Sienkiewicza.
Lorenz .54", Podewils-Lindner .56" i inne
Odpowiedz
#25
Wojna Krymska była przegraną Rosji i nie spotkałem się z autorem który twierdziłby inaczej.
Szarża była nieudana, ale musimy wziąć pod uwagą warunki w których się odbywała, prawdopodobnie jechali pod górę, zwrotu w miejscu też chyba nie da się łatwo całemu oddziałowi konno wykonać. Jak to mogło wyglądać? Na 350 jardów Szkoci wystrzelili 3. salwę i Kozacy się cofneli, przegrupowali do następnej sarży (na tych 500 metrach) i ostatecznie odstąpili od niej. Np. u Tralego ten epizod jest wogóle pominięty.
Ale góry huzarskich trupów przed dwuszeregiem 93. to przejaw czyjejś konfabulacji.
Odpowiedz
#26
Szanowny i drogi kolego variagu niechybnie uległeś ruskiej  manipulacji i propagandzie...otrząśni sie proszę , bo ci nie wypada w taka propagandę zawierzać !

Po pierwsze stara metoda detektywistyczna a zarazem naukowa i jej motto ''od ogółu do szczegółu'' , z zamieszczonego przez Ciebie powyżej cytatu z ''ruskiej konfabulacji'' wynika że :
- kawaleria ruska atakująca Szkotów z 93 P.P to Pułk Kozaków Uralskich to by było co najmniej 1000 kawalerzystów do tego 3 sotnie Dońskich Kozaków to jakieś  nastepne 300 kawalerzystów czyli zgrupowanie atakujące Szkotów NIE miało by około 400 kawalerzystów [jak opisują WSZYSTKIE raporty tak ruskie jak i angielskie] tylko około 1300 - 1sze kłamstwo ruskiej propagandy...
-druga kwestia to w większości epokowych relacji tak ruskich jak i angielskich sa  ujęci  ruscy Huzarzy w liczbie 4 szwadronów czyli około 400 kawalerzystów , podobnie jest to ukazywane na epokowych malunkach i rycinach.
-po trzecie gdyby strzały/salwy  Szkotów nie robiły żadnego wrażenia na kawalerii ruskiej to owa szarża ruskiej kawaleri ZMIOTŁA by cienką linie obrony Szkotów !!!
-po czwarte  były na pewno DWIE salwy wypalone na wprost szyku atakującej ruskiej kawaleri jedna z dużego dystansu druga z około 300 jardów która zmusiła ruska kawalerie do przegrupowania sie i oddalenia z placu boju , 3cia salwa była różnie opisywana w tym że wystrzelono ją tylko z PRAWEJ flanki do ''boku'' ruskich szyków kawaleri...
-po ente tak POWAŻNE Rosyjskie relacje naocznych świadków jak i angielskie relacje oraz  raporty nie wspominają o Kozakach którzy jakoby z dystasu 500 jardów/metrów wykrzykiwali obelgi w kierunku Szkotów...to jest tak GŁUPIE że aż żenujące , chyba nie trzeba większego tłumaczenia bo z odległości 500 metrów w bojowej kurzawie to se mogłeś nawet przez MEGAFON nadawać a i tak Szkoci by cię nie bardzo DOSŁYSZELI, ja to widzę oczami wyobrazni jak domniemani Kozacy zsiadają z koni i odtańcowują przed Szkotami  kazaczoka  Cool
Wiwaty-okrzyki  to były ale Szkockie  Big Grin  ,  jest to opisane w kilku relacjach naocznych świadków...
-jest też taka kwestia , Ruskie gdzie tylko mogą coś zwalić na nielubianych Kozaków [=Ukraińcy] to tak konfabulują aby całe niepowodzenie przypisać Kozakom...

Wiec proszę Cie szanowny variagu zmień ta ''czytanke'' i nie uraczaj już nas tymi ''rewelacjami ruskich wydumek'' gdyż jest za dużo epokowych relacji i opisów tego bojowego zdarzenia z pod Bałakławy że można sobie ten obraz bitwy ''wypośrodkować'' ,  Ruskie tu znów żałośnie wypadli zwłaszcza w walce z Ciężką Brygada angielskiej kawalerii gdzie ponad DWUKROTNIE liczniejsza Ruska Kawaleria przegrała sromotnie walke i z ''podkulonym ogonem'' zrejterowała przed dwukrotnie mniej licznymi anglikami...

Natomiast mapa placu boju jaką variagu powyżej umieściłeś jest OK , ogólnie rzecz biorąc zamieszczone na mapie bitwy ruchy i kierunki wojsk pokrywają sie z RÓŻNYMI relacjami świadków bitwy.
Odpowiedz
#27
Wielce szanowny ruszniku, podaj jakieś źródło, żeby zapoznać się z tymi kozackimi stratami. Bo pisanie "na pewno"... Big Grin 
Na pewno to Kopernik nie żyje. Tak jak pisałem wcześniej, w swoim monumetalnym dziele o wojnie krymskiej Tarle wogóle nie wspomina o tej szarży. A inni autorzy podają, ze szkocki ostrzał nie przyniósł żadnych strat w ludziach. Jak to napisał Sienkiewicz "gdyby każda kula miała zabijać matki nie nadążyły by rodzić". Są zresztą raporty z dziennych strat rosyjskich w wojnie krymskiej (wolną chwilą odszukam) gdzie to starcie też jest opisane jako "bez patieri".
Gdyby prawde historyczną czerpać z obrazów, tak jak z tej "Cienkiej czerwonej linii" to owszem... huzarzy padali tam gęsto. Ale ile w tym jest prawdy? Sabaton z 10 lat temu zrobił burzę w młodym pokoleniu gdy zaśpiewał utwór 40:1. I szybko wyliczono, że pod Wizną padło aż 28 tyś Niemców. A tylu nie poległo w całej kampanii 1939 roku.
Podobnie jest z Termopilami, czy tylko 300 Spartan tam było? Czy wszyscy z nich zginęli? Warto się wiec samemu otrząsnąć... Big Grin
Odpowiedz
#28
(22-12-21, 01:13 PM)variag napisał(a): Szarża była nieudana, ale musimy wziąć pod uwagą warunki w których się odbywała, prawdopodobnie jechali pod górę, zwrotu w miejscu też chyba nie da się łatwo całemu oddziałowi konno wykonać. Jak to mogło wyglądać? 
Tak tłumaczyć się nie da bo albo się "zatrzymali" albo jechali dalej. Jak się zatrzymali na 500 m to nie mogli się zbliżyć na 350 yardów (ok 320 m)! To było raptem 400 jeźdźców i taki oddział wykonuje zwrot w galopie na max 100 m przestrzeni i to jeszcze pod górę czyli skraca się przestrzeń zwrotu. Jawna konfabulacja i nierzetelność tego autora ruskiego.
Zwałów trupów też oczywiście nie było od kilkunastu do kilkudziesięciu jeźdźców spadło z koni a ilu rannych utrzymało się w siodłach tego nikt nie wie.
Było nie było dostali jedną albo dwie salwy od Szkotów i zawrócili!
Lorenz .54", Podewils-Lindner .56" i inne
Odpowiedz
#29
Czytam sobie właśnie książke A.H.Kulinskiego ''Ruskoe Cholodnoe Orużue'' w temacie o pikach=lanca kawaleryjska znalazłem ciekawostkę tyczącą sie Wojny Krymskiej.
Pika kozacka M 1839 była najdłuższą piką w kawaleri i mierzyła 3,40 metra była na uzbrojeniu większości pułków i wojsk kozackich , jedynie Kozacy Czarnomorscy i z rejonów Kubania [Kaukaz] rzadko kiedy jej używali...

Następna ciekawostką jest pika kawaleryjska M 1843 która występowała w dwóch rodzajach [wymiarach] jako:
-pika lekkiej kawalerii o długości 2,84 metra
-pika ciężkiej kawaleri [kirasjerzy] o dł. 3,20 metra

W czasie Wojny Krymskiej pik M 1843 używali Ułani po całości składu pułku oraz  pierwsze szeregi w pułkach Huzarów i Kirasjerów [dłuższa wersja] , natomiast w pułkach Dragonów piki te zostały wycofane...więc można sie spodziewać wielu błędnych opisów i relacji świadków opisujących rodzaj kawalerii jaką widzieli w polu za sprawą owych pik w rękach różnych typów ruskiej kawaleri....mieli być Kozacy bo widziano piki a wyszli z tego Huzarzy lub jeszcze co innego...wiedza tak konkretna jak bronioznawstwo jest ze wszech miar bardziej konkretna niż ''historykowanie'' które tu często przeradza sie w HISTERYZOWANIE... Cool
Odpowiedz
#30
[Obrazek: c7cd4d1b08dc.png]
Tak 40 lat po bitwie wyglądało miejsce gdzie 93. starł się z Kozakami. Czy byli tam kozacy z 1. uralskiego pułku kozaków czy tylko 3. sotnie z 53. dońskiego pułku kozaków? Zdania są tu mocno podzielone, pułk uralski miał (wg różnych źródeł) pozostać w odwodzie i nie brał udziału w szarży.
A co działo się dalej tego dnia z 1. uralskim kozackim pułkiem pod Bałakławą? Niestety nie popisał się tego dnia odwagą, w czasie ataku lekkiej brygady na pozycje Rosjan wycofał się bez walki z pola bitwy. Wszyscy Kozacy tego pułku za tchórzostwo zostali ukarani przez cara zdjęciem prawej ostrogi z buta.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości