Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Enfield Rifle M 1853
#11
Ruszniku, fajny karabin i ciekawa historia. Zaciekawiły mnie punce na zamku i lufie tzn. punca na lufie rzeczywiście wskazuje na pochodzenie z Liege ale oznaczenia zamka to już St. Etienne we Francji, które też produkowało Enfieldy dla wojsk brytyjskich. Ciekawe jak w takim przypadku powinno się określać miejsce produkcji broni tzn. kierować się puncą na lufie czy na zamku? Byłem święcie przekonany, że to właśnie oznczenia na zamku określają miejsce produkcji/złożenia finalnej broni.

Czy w wolnej chwili Kolega mógłby zerknąć czy okucia, spust, płyta zamka od wew. itp. mają Francuskie, Belgijskie czy też Brytyjskie punce? Dzięki.

Pozdrawiam
Odpowiedz
#12
Wink 
A gdzie Ty drogi Maykito widzisz tam sygnatury=punce fabrykacji  francuskiej ??!

Kup sobie kolego jakieś FACHOWE książki bronioznawcze gdyż w innym przypadku będziesz do końca swych dni skazany na dyletanctwo...bez urazy kolego wiesz że cie lubię ale przestań nas tu raczyć jakimiś wydumkami... Nie wymyślać kolego Tylko myśleć , czyli najpierw RZETELNA wiedza/no przynajmniej podstawowa  bronioznawcza a potem wszelakie dywagacje w temacie wydumane na podstawie internetowych czytanek.

Abyś nie musiał zbyt błądzić w przemyśleniach i szukać znów jakiś debilizmów bronioznawczych po Necie to SKOŚNA=grawerowana/wybijana kursywą  data produkcji [tam jest 1855] na płycie zamkowej  to zawsze fabrykacja Belgia=Liege do tego są punce na lufie koło podstawy kominka w postaci standardowej puncy Liege czyli ''wieżyczka'' oraz inne drobniejsze oznaczenia....po lewej stronie komory lufy są odbiory państwowe angielskie oraz [królewska Leopolda]  punca z Liege oraz na płycie zamka na prawo od daty 1855 w postaci korony angielskiej  i korony z strzałką itp...wię cały P53 jest BELGIJSKIEJ produkcji tylko nosi znaki angielskiego państwowego-wojskowego odbioru.
Ogólnie to zalecam cierpliwość  jak tego Enfielda oczyszczę to będzie to wszystko lepiej widać i wtedy opisze w szczegółach co i jak.

Przestań NA SIŁE szukać ''składaków-Enfieldów'' i wymyślać ''nową historie'' tej broni...dla uwierzytelnienia twego Bangladeskiego enfieldopodobnego grzmota...bez urazy ale nie zdzierżałem   Cool

Aby było przy tej okazji merytoryczne to francuska fabrykacja Enfieldów nosiła faktycznie bardzo podobne oznaczenie daty na płycie zamkowej ALE reszta punc była FRANCUSKA a nie Belgijska kolego do tego często na samej płycie zamkowej wybijano drobnymi literami nazwe/miejsce francuskiej fabrykacji...i tyle koniec i kropka w dywagacjach

Tak przy okazji mam dla Ciebie kolego Maykito zagadke bronioznawczą: W USA były produkowane na angielskie zamówienie Enfieldy P53 jakie nosiły oznaczenie na zamku?? , może do tego coś więcej na tu opowiesz o tej amerykańskiej  fabrykacji P53 ?
Odpowiedz
#13
Ruszniku, sęk w tym, że właśnie widzę i mnie to zaintrygowało. Z tego co wiem na zamkach broni produkowanej w Liege litery VR były oddzielone gwiazdką czyli Liege = V*R. Natomiast w przypadku St. Etienne gwiazdka była zastąpiona krzyżykiem czyli V+R. Jeśli widzę poprawnie to właśnie V+R zostało wybite na płycie zamka Twojego egzemplarza. W opisie książki, do której się odwołujesz jest V*R co nie jest zgodne z Twoim karabinem (pewnie kolejny błąd autora).

Jeśli zamek pochodzi z tego egzemplarza to IMHO świadczyłoby o tym, iż St. Etienne mogło kupić/otrzymać lufy z Liege i złożyć partię broni u siebie. Kompletna produkcja francuska dla rządu brytyjskiego powinna mieć francuskie punce czyli Korona nad literą F i cyfrą i właśnie bicia V+R na zamku. W twoim egzemplarzu na lufie jest Korona nad L i cyfrą co wskazuje na Liege.

Na pewno więcej mogłyby powiedzieć punce na elementach spustu, zamka, okuciach itp. byłoby super gdybyś mógł zrobić kilka poglądowych zdjęć.

Odnośnie zagadki. Enfieldy P53 produkowane przez US dla rządu brytyjskiego jakie kojarzę to tzw. „Windsory” czyli broń produkowana przez firmę Robbins & Lawrence z Windsor w stanie Vermont. Zamki tych karabinów miały wybitą na zamku datę, napis Windsor oraz nie posiadały znaków VR (była tylko korona). O innych niestety nie słyszałem.
Odpowiedz
#14
https://www.americanrifleman.org/content...3-enfield/
Powyżej masz/macie forumowicze nieco histori i wyceny wartości dla II typu P53...

https://collegehillarsenal.com/belgian-m...about-mint
Tu natomiast wersja belgijska produkcji na ACW...no jakoś niema oznaczeń na płucie zamka oraz takie innowacje jak bączki z mosiądzu i inne drobniejsze zmiany...no jak tu ma żyć z czymś takim zaściankowy dyletant z Polski...normalny zawrót głowy... 


https://www.ima-usa.com/products/origina...6169131077
Tu natomiast widzimy P53 II  typ belgijskiej PÓŹNEJ produkcji gdzie na zamku miedzy królewskimi inicjałami widnieje owa ''magiczna'' gwiazdka...każdy ''świeżak'' jest zdziwiony gdyż nie pojmuje dedekywistycznej formuły: Od Ogółu do Szczegółu !!! i czepia sie ''pierdól'' a nie rozumie ogólnej kwesti sprawy , a wygląda to tak Że stara produkcja Belgijska z lat 1855-56 a wiec z czasów Wojny Krymskiej a co zatem idzie pierwszego POWAŻNIEJSZE zamówienia angielskiego rządu/armi na produkcje P53 w belgijskim Liege [20.ooo sztuk] owe V+R miało być takie samo jak w angielskich Enfieldach a wiec nie gwiazdka tylko + , Enfieldy produkcji Liege z lat późniejszych mają już gwiazdkę miedzy królewskimi inicjałami V X R a Enfieldy z III seri produkcyjnej Liege niemiały już niczego na zamkach poza jakimiś enigmatycznymi symbolami gdyż były produkowane dla Ameryki w latach 1861-64...


https://www.horsesoldier.com/products/fi...arms/37321
Tu macie przykład produkcji P53 Liege dla ACW...nawet pordzewiałe dziadostwo może sporo kosztować...co... Tongue


https://www.cowanauctions.com/lot/britis...et-3224902
Tu natomiast jest ukazane ''krymska'' wersja P53 produkcji korporacji Birmingham [anglia jak by jakiś debil nie wiedział] z angielskimi puncami ostrzału i sprzedaży [dwie strzalki zwrócone grotami do siebie] jakoś nimaaa tam miedzy V-R ani gwiazdki ani + ani kropki tylko jest tam - , i jak tu żyć ma dyletant który nie pojmuje formuły od ogółu do szczegółu i czepia sie pierdoł i goni z nimi niczym rzep z psim ogonem...

https://collegehillarsenal.com/index.php...ogger_id=9
Tu natomiast widzimy amerykańska produkcje P53 II typ czyli ''Windsor'' jednak jak sie przyjrzeć broń ta nie posiada punc ani oznaczeń angielskiej armi...no jak tu żyć ma świeżak-dyletant...ano aby było merytorycznie czyli ''od ogółu do szczegółu'' P53 ''Windsor'' z angielskim wojskowymi puncami to RZADKOŚC gdyż z około 25.000 zamówionych przez Anglie w USA P53 tylko niewielką cześ zdołano w USA wyprodukować i do tego była to kiepska jakość więc niewiele z tej produkcji Anglicy przyjeli do swej armii , większość została w USA i była wydana na potrzeby ACW.... 


https://collegehillarsenal.com/Fine-Belg...Li%C3%A8ge

Tu natomiast widzimy typową ''późną'' produkcje P53 III seri z Liege na potrzeby amerykańskiej  wojny secesyjnej [ACW]...no jak tu z tym brakiem punc ma żyć świeżak-dyletant  Cool

Teraz conieco odpowiem szanownemu świeżakowi Maykito , mój P53 jest CAŁY belgijski a nie tam jakiś francuski potworek jak dyletancko raczysz nam tu sugerować a raczej BREDZIĆ , gdyż po pierwsze wszystkie podzespołu broni są sygnowane fabryką z belgijskiego Liege [to pokaże i omówie po renowacji]  , po drugie owa PIERDOŁA której sie dyletancko czepiłeś nie widząc ogółu przedmiotu czyli + kontra gwiazdka miedzy V+R [patrz powyższe me opisy do linków] , po drugie Francuzi nie brali części od Belgów do produkcji P53 i odwrotnie , nie twórz dyletanckim opowiastek kolego Maykito bo to już jest  żenada...

Brawo kolego Maykito zasadniczo PRAWIDŁOWO odpowiedziałeś na ma zagadkę...

                    

Pierwsza fotka od lewej...widzimy amerykańskiego P53 ''Windsor'' z punca przyjęcia do armi GB [korona z strzałka] , jak widać z nastepnych w kolejności fotek Belgijskie Enfieldy P53 mają gwiazdkę pomiędzy inicjałami V*R lecz to PÓŹNA produkcja po Wojnie Krymskiej czyli lata 1857-59...''belgi'' z pierwszego wojnego zamówienia z lat 1855-56 maja V+R jak TYPOWE angielskie fabrykacje!!!!


   

Tu zaprezentowałem kolejna belgijską produkcje dla ACW lata 1861-64 jak widać brak oznaczeń na płycie zamka , i jak tu żyć świeżaki no jak...ano od ogółu do szczegółu!!!  


                                                                

Tu conieco z angilskiej bronioznawczej książki...kupcie sobie ją jest po nieco ponad 50$...będziecie mniej bredzić...a monogram królewski na płycie zamka był oddzielany tak kreską jak i gwiazdka jak i kropką lub z rzadka było samotne VR...wszystko zależy od ogółu z jakich lat produkcji i jakiej fabrykacji.

Co do bronioznawczych konkretów Angielskiego zamówienia P53 w Liege to były to aż trzy transze , pierwsza i najważniejsza P53 II seri [z ''grzybkowym'' pobojczykiem] na potrzeby Wojny Krymskiej lata 1855-56 zamówiono 20.ooo sztuk następnie powojenna z wyciorem standardowym z jagiem z lat maj 1856 do marca 1858 roku oraz ostatnie zamówienie w 1859 roku. Do tego anglicy zwracają uwage że z pierwszego zamówienia [20tys. szt.] Belgowie sie w całości nie wywiązali i musieli dostarczyć braki z tego zamówienia w późniejszych latach...tak wiec mój Belgijski Enfield P53 sygnowany data 1855 i z puncami przyjęcia przez armie GB należy do dużej rzadkości ''występowania w przyrodzie''....

Tak dla kolego Maykito...mój Enfield P53 belgijski z IIgiej seri produkcyjnej ma tyle wspólnego z Francja co se postoi z francuskim Champagne  na jednym stoliku        
Odpowiedz
#15
(29-12-22, 05:25 PM)Rusznik napisał(a): https://www.americanrifleman.org/content...3-enfield/
Powyżej masz/macie forumowicze nieco histori i wyceny wartości dla II typu P53...

https://collegehillarsenal.com/belgian-m...about-mint
Tu natomiast wersja belgijska produkcji na ACW...no jakoś niema oznaczeń na płucie zamka oraz takie innowacje jak bączki z mosiądzu i inne drobniejsze zmiany...no jak tu ma życz z czymś takim zaściankowy dyletant z Polski...normalny zawrót głowy... 




https://www.ima-usa.com/products/origina...6169131077
Tu natomiast widzimy P53 II  typ belgijskiej PÓŹNEJ produkcji gdzie na zamku miedzy królewskimi inicjałami widnieje owa ''magiczna'' gwiazdka...każdy ''świeżak'' jest zdziwiony gdyż nie pojmuje detekywistycznej formuły: Od Ogółu do Szczegółu !!! i czepia sie ''pierdól'' a nie rozumie ogólnej kwesti sprawy , a wygląda to tak Że stara produkcja Belgijska z lat 1855-56 a wiec z czasów Wojny Krymskiej a co zatem idzie pierwszego POWAŻNIEJSZE zamówienia angielskiego rządu/armi na produkcje P53 w belgijskim Liege [20.ooo sztuk] owe V+R miało być takie samo jak w angielskich Enfieldach a wiec nie gwiazdka tylko + , Enfieldy produkcji Liege z lat późniejszych mają już gwiazdkę miedzy królewskimi inicjałami V X R a Enfieldy z III seri produkcyjnej Liege niemiały już niczego na zamkach poza jakimiś enigmatycznymi symbolami gdyż były produkowane dla Ameryki w latach 1861-64...


https://www.horsesoldier.com/products/fi...arms/37321
Tu macie przykład produkcji P53 Liege dla ACW...nawet pordzewiałe dziadostwo może sporo kosztować...co... Tongue


https://www.cowanauctions.com/lot/britis...et-3224902
Tu natomiast jest ukazane ''krymska'' wersja P53 produkcji korporacji Birmingham [anglia jak by jakiś debil nie wiedział] z angielskimi puncami ostrzału i sprzedaży [dwie strzalki zwrócone grotami do siebie] jakoś nimaaa tam miedzy V-R ani gwiazdki ani + ani kropki tylko jest tam - , i jak tu żyć ma dyletant który niepojmuje formułu od ogółu do szczegółu i czepia sie pierd€l i goni z nimi niczym rzep z psim ogonem...

https://collegehillarsenal.com/index.php...ogger_id=9
Tu natomiast widzimy amerykańska produkcje P53 II typ czyli ''Windsor'' jednak jak sie przyjrzeć broń ta nieposiada punc ani oznaczeń angielskiej armi...no jak tu żyć ma świeżak-dyletant...ano aby było merytorycznie czyli ''od ogółu do szczegółu'' P53 ''Windsor'' z angielskim wojskowymi puncami to RZADKOŚC gdyż z około 25.000 zamówionych przez Anglie w USA P53 tylko niewielką cześ zdołano w USA wyprodukować i do tego była to kiepska jakość więc niewiele z tej produkcji Anglicy przyjeli do swej armi , większość została w USA i była wydana na potrzeby ACW.... 


https://collegehillarsenal.com/Fine-Belg...Li%C3%A8ge

Tu natomiast widzimy typową ''późną'' produkcje P53 III seri z Liege na potrzeby amerykańskiej  wojny secesyjnej [ACW]...no jak tu z tym brakiem punc ma żyć świeżak-dyletant  Cool

Teraz conieco odpowiem szanownemu świeżakowi Maykito , mój P53 jest CAŁY belgijski a nie tam jakiś francuski potworek jak dyletancko raczysz nam tu sugerować a raczej BREDZIĆ , gdyż po pierwsze wszystkie podzespołu broni są sygnowane fabryką z belgijskiego Liege [to pokaże i omówie po renowacji]  , po drugie owa PIERDOŁA której sie dyletancko czepiłeś nie widząc ogółu przedmiotu czyli + kontra gwiazdka miedzy V+R [patrz powyższe me opisy do linków] , po drugie Francuzi nie brali części od Belgów do produkcji P53 i odwrotnie , nie twórz dyletanckim opowiastek kolego Maykito bo to już jest  żenada...

Brawo kolego Maykito zasadniczo PRAWIDŁOWO odpowiedziałeś na ma zagadkę...

       

Bardzo dziękuję. Cieszę się, iż udało mi się rozwiązać zagadkę Kolegi. Smile

Ruszniku odnośnie linków, które przesłałeś. Myślałem, że to jakaś wersja Quiz-u dla zaściankowego dyletanta z Polski  Wink  Według mnie jedynym karabinem w tym zestawieniu, który został wyprodukowany w Liege dla armii brytyjskiej jest pozycja nr 3 (są bicia Liege no i V odzielone jest od R gwiazdką). Reszta to już przegląd różnych wersji Enfieldów i karabinów Enfieldopodobnych.
 
https://www.americanrifleman.org/content...3-enfield/
Broń wyprodukowana w Wielkiej Brytanii ale nie wiadomo czy dla rządu brytyjskiego. Nieczytelne punce na zamku.


https://collegehillarsenal.com/belgian-m...about-mint
IMHO broń wyprodukowana w Belgii ale nie dla rządu brytyjskiego??? Brak oznaczeń na płycie zamka.


Ciekawe info w opisie tego egzemplarza trochę jakby przeczące Twojej opinii o przeznaczeniu dla ACW:

"It is impossible to know what market this gun was intended for, but it is clear from the non-standard features of brass barrel bands and four-groove rifling that it was never destined for use by the British military. Whether this gun was made to fill a northern or southern Civil War contract is impossible to know. It could have been manufactured for commercial sale anywhere in the world during the mid-19th century."

"Nie można stwierdzić, na jaki rynek ten karabin był przeznaczony, ale z niestandardowych cech tj. mosiężnych bączków i czterobruzdowego gwintowania jasno wynika, że nigdy nie był przeznaczony do użycia przez brytyjskie wojsko. Nie wiadomo także, czy ta broń została wyprodukowana na potrzeby kontraktu z północą lub południem w czasie wojny secesyjnej. Broń mogła być wyprodukowana w celu sprzedaży komercyjnej w dowolnym miejscu na świecie w połowie 19 wieku."


https://www.ima-usa.com/products/origina...6169131077
IMHO broń wyprodukowana w Belgii dla rządu brytyjskiego -> jest bicie V*R płycie zamka!

https://www.horsesoldier.com/products/fi...arms/37321
Broń wyprodukowana w Belgii ale czy dla rządu brytyjskiego??? Zbyt skorodowana płyta zamkowa aby odczytać.

https://www.cowanauctions.com/lot/britis...et-3224902
Broń wyprodukowana w Wielkiej Brytanii i wycofana ze służby „Unserviceable arms sold out of the service”. Tutaj akurat jest zgodność z Twoim karabinem, który również został wycofany z użycia w armii brytyjskiej. 
Między V i R nie ma gwiazdek ani plusów bo to produkcja brytyjska. Swoją drogą ciekawe czemu na płycie zamka tego egzemplarza nie ma korony przechodzącej w strzałkę.

https://collegehillarsenal.com/index.php...ogger_id=9
Broń z US produkowana dla rządu brytyjskiego. Nie ma VR, gwiazdek ani plusów bo to nie Liege ani St.Etienne. 

https://collegehillarsenal.com/Fine-Belg...Li%C3%A8ge
IMHO broń wyprodukowana w Belgii ale nie dla rządu brytyjskiego. Brak oznaczeń na płycie zamka.

Pozdrawiam
Odpowiedz
#16
Tongue 
Dokładnie po 13 miesiącach  od mojego ostatniego strzelania z P53 [3ciej seri produkcyjnej , rok produkcji 1860]   postanowiłem tak przy okazji spotkania na jaworznickiej strzelnicy postrzelać sobie z owego P53 aby być nieco ''w kontrze'' do kolegów którzy ''męczyli'' swe dwubączkowe Enfieldy-oryginały oraz dlatego że zrobiłem sobie kalibrator pod lufy mych trzech P53 czyli coś około .578'' . Do tego nie wymieniłem kominka i strzelałem z epokowego który ma otwór zapałowy fi ~1mm oraz zwiększyłem dawkę prochu ZS4 z 52 [jaką rok temu użyłem] na dawkę ~55 grain ZS4 do tego pociski skalibrowane tak że dość luźno wchodziły do lufy , bardzo fajnie-lekko  się teraz karabin ładuje co skutkowało moim szybkim strzelaniem tak że w ciągu około godziny wystrzeliłem 40 razy co daje tak ''na oko'' przyjmując jeden strzał na mniej niż 1,5 minuty. Oczywiście strzelałem stojąc z wolnej ręki czyli jak na zawodach , warto nadmienić że spust w tym karabinie jest ''wojskowy'' czyli  nieco twardy tak około 2kg co nieco niweczy super celne ''sportowe'' strzelanie...
Przez całą seria 40 strzałów ani razu nie czyściłem lufy i broń ładowało sie tak samo lekko od pierwszego do ostatniego strzału , kominek nieco ''puszczał gazów'' a odrzut był subiektywnie nieco większy niż przy dawce z przed roku [52grain] , co się działo na tarczy mimo mego nonszalanckiego podejścia do tego strzelania - skupienie większościowe układało sie w okręgu 8cm x 8cm czyli było by to wewnątrz kręgów 9-10 na tarczy sportowej . Do tego Enfield P53 przy tej nowej=innej amunicji strzelał nieco inaczej niż rok temu owszem nadal nieco na prawo ale tym razem wyraźnie wyżej [celowałem pod czarne].
Malkontentom i zawistnikom oznajmiam że nie będę zmieniał szczerbinki w celowniku na taką która umożliwi mi podobne strzelanie w rejonie 10tki na tarczy ani też tuningował dość twardego oryginalnego spustu gdyż ta broń nie jest mi potrzebna do strzelań zawodniczych bo mam do tego inne sztuki w tym też inne Enfieldy...w tym teście strzeleckim chodziło mi o sprawdzenie broni na nieco innej amunicji i epokowym kominku z dość dużym otworem zapałowym...jak widać broń daje rade nawet przy moim nonszalanckim podejściu do strzelania Tongue


                                                                          
                             Na fotce powyżej obie tarcze                       Na fotce powyżej postrzelany podkład i widoczne większościowe skupienie przestrzelin w okręgu ~ 8x8cm     



                                                                          
                 Tak to wyglądało rok temu celując pod czarne         Strzelałem z Enfielda który jest ukazany na środku...


Strzelaliśmy też z innych epokowych Enfieldów ale o tym muszą napisać ich właściciele , w tym strzelał jeden Enfield który był moją własnością około 2013/14 roku kolega który go ode mnie kupił  w swej ''fachowości'' stwierdził po zakupie że lufa jest tak uszkodzona że NIE DA sie z tej broni strzelać !! , no szkoda że Niemiec od którego ja tego Enfielda wcześniej kupiłem o tym nie wiedział gdyż nie zdobywał by medali strzeląjąc z tej broni  Big Grin do tego dzisiejszy/następny właściciel co kupił ten egzemplarz radośnie sobie w Jaworznie wczoraj strzelał...od takich to mamy ''fachowców-bronioznawców'' w naszym kraju , z litości i sympati do kolegi nie napisze który to Wrocławiak uznał ze broń-lufa jest tak uszkodzona że nie da się z niej strzelać , lecz w rzeczywistym realnym świecie strzelecko-bronioznawczym broń ta strzela że aż ''furczy''   Tongue
Odpowiedz
#17
A to ja jutro napisze o swoim a co do tego Enfielda co to nie miał strzelać dość powiedzieć, że nowy Właściciel sam na 50 m ustrzelił z niego 3 szusami taki ciąg dziurek, że jedna stykała do drugiej Big Grin po ustaleniu naważki na 55 gr ZS4. No i chyba jest bardzo zadowolony bo ino się uśmiechał Smile
Lorenz .54", Podewils-Lindner .56" i inne
Odpowiedz
#18
Karabiny Enfield M 1853 to nie tylko sama ''pukawka'' do tego dochodził cały osprzęt dodatkowy [bagnet , ochronnik kominka , korek do wylotu lufy itp]  w tym najważniejszym elementem a wręcz niezbędnym żołnierzowi był bagnet , tak się ostatnio złożyło że skompletowałem bagnety do mych trzech P53 i to zgodnie z ich typem produkcyjnym oraz specyfiką stanu zachowania broni jako całości...

                                                                      


                     


Jak widać z zamieszczonych powyżej fotek bagnety nieznacznie sie różnią pomiędzy sobą głównie jeśli idzie o szlif ostrza , starsze modele bagnetu P53 mają nieco głębszy szlif do tego są różne pochewki , stary typ produkowany do początku lat 1860tych ma hak zaczepu żabki [zawiesie do pasa nośnego] wychodzące bezpośrednio z skórki pochewki oraz  okrągłą forme dolnej skuwki w tym skuwki mosiężne są w starym typie przytwierdzane na ''zapunktowanie'' , szycie skóry pochew jest w mych bagnetach I typ dwojakie stantardowe na tylnym grzbiecie jak i na bocznym grzbiecie pochewki. 
Drugi typ bagnetu to ten gdzie pochewka ma okucia nitowane do skóry pochwy a hak zaczepu jest integralna częścią górnej skuwki pochewki , do tego dolny obkówka jest w zwijana w trójkąt oraz okucia maja ozdobne rowkowania...  


                            

Warto nieco wspomnieć jak to produkowano w epoce , jak wiać z prawej fotki gdzie ukazano maszyny do formowania-produkcji bagnetów  fabrykacja była już maszynowa , ostrza bagnetu wykonywano z stali stopowej a tuleje z ''żelaza'' , ostrza były szlifowane i następnie hartowane oraz odpuszczane , po tym zabiegu ostrza były wykańczane przez polerowanie. Tuleja z pierścieniem-blokadą była oksydowana jak lufy karabinów...
Bagnet kosztował w fabryce między 7 a 6 szylingów...sporo za bagnet zważywszy że sama lufa to koszt około 8 do 7 szylingów.
Odpowiedz
#19
Enfield z pierwszego postu Rusznika zmienił właściciela. Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem tego cudeńka i w końcu mam przyczynek do zgłębiania wiedzy o broni CP w ogóle, a o enfieldach 1853 w szczególności. Dzięki Rusznik za miłe przyjęcie i wytłumaczenie laikowi podstawowych spraw związanych z obsługą broni Smile

Enfield zaliczył małą sesję i prezentuje się bardzo dobrze. Już prawie skompletowałem wyposażenie niezbędne do pierwszego strzelania, tak że niebawem mam nadzieję popróbować swoich sił w Jaworznie.

[Obrazek: qkaHrjM.jpeg]


[Obrazek: bjcHqgF.jpeg]


[Obrazek: 7EP4QCc.jpeg]


[Obrazek: FAdSIdN.jpeg]



[Obrazek: iZRX98y.jpeg]

[Obrazek: Yn3sWb0.jpeg]



[Obrazek: oqY2lYH.jpeg]
Odpowiedz
#20
ŁADNY ,
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości