Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kominek - czyszczenie
#1
Ostatnio na strzelnicy spotykam się często z problemem nie odpalania ładunku w lufie broni czarnoprochowej mimo zapłonu kapiszona na kominku.
Zacząłem się zastanawiać dlaczego u mnie wszystko odpala a u innych nie ?
Doszedłem do prozaicznego wniosku - po prostu ja czyszczę kominek a inni na moje pytanie czy tak robią to mają wielkie oczy i pytają "a trzeba ?".

Ano trzeba i wręcz należy czyścić kominek i jak ja to robią zaraz opiszę i pokażę. Zdjęcia zrobiłem mając jako poglądowy kominek do karabinu wojskowego ale tak robię z każdym czy to do sztucerów cywilnych czy pistoletu czy też do rewolweru.

Jak wygląda zabrudzony kominek każdy wie no chyba, że go nie wykręca do czyszczenia i z takimi teoriami w necie się spotkałem zwłaszcza wśród refolferowców co to raz na rok  broń swą czyszczą. Pozostawiając jednak ekstremum swemu losowi wróćmy do normalnych działań.
[Obrazek: 02137c03689b1c5bm.jpg]   [Obrazek: 73f27afa5cec7f78m.jpg]   [Obrazek: daa8a40015684f52m.jpg]

Jak widzicie kominek brudny z zabezpieczającą jego gwint taśmą teflonową. W rewolwerze używam smaru miedziowego bo kominki tam są znacznie mniejsze.
Po zdjęciu teflonu traktuję kominek zwykłym odtłuszczaczem warsztatowym - on świetnie zmiękcza nagar.
[Obrazek: 9cda75c8110b5b13med.jpg]

Korzystam często z "trzeciej ręki" czyli imadełka, które trzyma sztywno kominek i za pomocą szczotki stalowej i papieru usuwam nagar i inne zabrudzenia.
[Obrazek: 05963aabd4e4f737m.jpg]   [Obrazek: 6df90df052033fb0m.jpg] No i tworzę z papieru najważniejsze narzędzie do czyszczenia czyli skręcam z kawałka sztyft, którym czyszczę kanał wewnętrzny kominka. Czyszczę poprzez kręcenie w nim tym sztyftem i tworząc kolejne aż wyjdą czyste. 
[Obrazek: 233011d2ae3d63ddm.jpg]   [Obrazek: 53902fb0ba37691am.jpg]  [Obrazek: 69cf26ad8d4e0eb7m.jpg]  Tym razem strzelałem z prochu szwajcarskiego i kominek był ledwo zabrudzony. Zresztą dobrze wyczyszczony kominek nie łapie nagaru od razu.

[Obrazek: 23f4f976edaaeee1m.jpg] Tak powinien wyglądać czysty kominek. Wewnątrz (co trudno pokazać na zdjęciu) powinien lśnić i wylot powinien być widoczny mimo, że dziurka ma 0,8 mm.
[Obrazek: ed073ad6b7919e45m.jpg]  Na koniec zabezpieczenie taśmą teflonową gwintu lub smarem miedzianym lub grafitowym i voila kominek gotowy do wkręcenia w lufę lub bęben rewolweru.
Lorenz .54", Podewils-Lindner .56" i inne
Odpowiedz
#2
Dorzucę swą cegiełkę - może przydatną. Na popularnym serwisie znajduje się oferta : "szczoteczka do czyszczenia kominków CP". Bardzo przydatne choć delikatne narzędzie. Polecam zamiennik, który nie obciąża tak kieszeni. W sieci sklepów Action znalazłem Szczoteczki międzyzębowe marki DentaPro z bambusowym uchwytem. Jedyna różnica to cena - za 4,50 zł Action oferuje 6 sztuk czyścików.
Odpowiedz
#3
Do czyszczenia używam wiertła i igły ,pokręcisz palcami i po kłopocie.
Wszelkie niewypały biorą się, gdy jest brudny kanał ogniowy,i nawet nowy kominek nic tu nie pomoże.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości