Dawno nie było relacji ze strzelań z naszego Klubu Expert, z reguły poukrywane w relacjach ze strzelań z danej broni. Tak dzisiaj zamieszczam pierwszą taka relację ze strzelania na wspólnym treningu.
Dzisiejsi bohaterowie to Józek, Mirek i ja, bardziej Józef niż Józek
Józefowi dzisiaj poszło średnio ale zmaga się z kontuzją kolan i jak wreszcie się z nią upora to znowu będzie groźny na zawodach. Dzisiaj strzelał wybitnie treningowo i de facto utylizował pociski, które nie przeszły selekcji. Było nie było na 100 m z pozycji stojąc ze swojego Enfielda P/56 Seargent (warto znaleźć o tym karabinie informacje na naszym forum) wszystkie pociski ulokował w tarczy
Mirek to nasz dominator i tym razem trenując konkurencje Minie pokazał na co go stać Strzelał z karabinu Wurttenbergischen M1857 (replika) czyli w skrócie z Mausera. Zamieszczam fotkę bo nic nie oddaje tak możliwości strzelca jak fotografia.
Pierwsze trzy jego strzały są na białym a potem zgasiliśmy światło w pawilonie i nic nie zmieniając resztę ulokował w polu czarnym (4 na dole to biały strzał).
Punktów nie policzymy bo w sumie oddał 14 strzałów (bez białego) a w dziesiątce ma "baranka"
Ja strzelałem z dwóch karabinów z Lorenza Jaegra na 50 m bo byłem na siebie już bardzo wkurzony za ostatnie wyniki i za to, że nie potrafiłem się dogadać z tym karabinem a on świetnie strzela. Po skorygowaniu postawy na klasyczną (tu miałem problem) znowu zaczynam powoli strzelać normalnie. Poniżej tarcza i ledwie 88 pkt ale dla mnie to patrząc na ostatnie 3 miesiące spore osiągnięcie.
Na tej tarczy jest 13 strzałów ile w 10-tce sami policzcie
Na drugą serię wziąłem Enfielda P/53 (tak tego z Krymu, CS i wojny 1870 r.) na 100 m do konkurencji Minie i tu nie ma niespodzianki jest normalnie a może wkrótce będzie lepiej.
Policzyłem 81 pkt czyli trochę gorzej (o 3 punkty) niż Mirek dla 10 najlepszych strzałów.
Dzisiejsi bohaterowie to Józek, Mirek i ja, bardziej Józef niż Józek
Józefowi dzisiaj poszło średnio ale zmaga się z kontuzją kolan i jak wreszcie się z nią upora to znowu będzie groźny na zawodach. Dzisiaj strzelał wybitnie treningowo i de facto utylizował pociski, które nie przeszły selekcji. Było nie było na 100 m z pozycji stojąc ze swojego Enfielda P/56 Seargent (warto znaleźć o tym karabinie informacje na naszym forum) wszystkie pociski ulokował w tarczy
Mirek to nasz dominator i tym razem trenując konkurencje Minie pokazał na co go stać Strzelał z karabinu Wurttenbergischen M1857 (replika) czyli w skrócie z Mausera. Zamieszczam fotkę bo nic nie oddaje tak możliwości strzelca jak fotografia.
Pierwsze trzy jego strzały są na białym a potem zgasiliśmy światło w pawilonie i nic nie zmieniając resztę ulokował w polu czarnym (4 na dole to biały strzał).
Punktów nie policzymy bo w sumie oddał 14 strzałów (bez białego) a w dziesiątce ma "baranka"
Ja strzelałem z dwóch karabinów z Lorenza Jaegra na 50 m bo byłem na siebie już bardzo wkurzony za ostatnie wyniki i za to, że nie potrafiłem się dogadać z tym karabinem a on świetnie strzela. Po skorygowaniu postawy na klasyczną (tu miałem problem) znowu zaczynam powoli strzelać normalnie. Poniżej tarcza i ledwie 88 pkt ale dla mnie to patrząc na ostatnie 3 miesiące spore osiągnięcie.
Na tej tarczy jest 13 strzałów ile w 10-tce sami policzcie
Na drugą serię wziąłem Enfielda P/53 (tak tego z Krymu, CS i wojny 1870 r.) na 100 m do konkurencji Minie i tu nie ma niespodzianki jest normalnie a może wkrótce będzie lepiej.
Policzyłem 81 pkt czyli trochę gorzej (o 3 punkty) niż Mirek dla 10 najlepszych strzałów.
Lorenz .54", Podewils-Lindner .56" i inne