30-10-21, 10:40 AM
Dziękuję.
Los się rzeczywiście do mnie szeroko uśmiechnął i dwa customowe noże zawitały pod mą strzechę. Wygląda na to, iż Czarna Wdowa i Baracuda się polubiły, bo jak dotąd nie odnotowałem żadnych scen zadrości o kunszt wykonania czy wdzięki. Obydwie równie piękne i użyteczne
Los się rzeczywiście do mnie szeroko uśmiechnął i dwa customowe noże zawitały pod mą strzechę. Wygląda na to, iż Czarna Wdowa i Baracuda się polubiły, bo jak dotąd nie odnotowałem żadnych scen zadrości o kunszt wykonania czy wdzięki. Obydwie równie piękne i użyteczne