Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Polemika: Minie a jednak wunderwaffe !
#1
Kolega Wycior napisał fajny art na sąsiednim Niebieskim Forum o karabinach minie głosząc przy tym kilka kontrowersyjnych i frankofilskich tez:
Karabin Minie: niespełnione oczekiwania i rzeczywista przydatność
Nie to żeby miał coś przeciwko Francuzom i ich technice wojennej bo to przecież dzięki nim powstał karabin a tige a potem minie i zasługi Delvigne'a, Thouvenin'a czy samego Minie dla rozwoju broni gwintowanej są kamieniami milowymi tak szybko postawionymi. 
Jednakże trudno się zgodzić z niektórymi tezami Autora tego artykułu. Wycior twierdzi, że:


Cytat:Przezbrojenie piechoty w broń gwintowaną u wielu wojskowych wywołało entuzjazm i wiarę w gruntowną zmianę sposobu wojowania. Jednak bojowa praktyka ostudziła te nadzieje. Efekty na polu walki okazały się bardzo odmienne od osiąganych na strzelnicy i mocno rozczarowujące.

Nowa broń nie naprawiała mankamentów taktyki oraz kiepskiego wyszkolenia żołnierzy i oficerów. Niezmienna była też psychologia pola walki. Karabiny miały celowniki wyskalowane do pół kilometra a często jeszcze dalej. Jednak praktyczna walka ogniowa odbywała się na ogół na dystansach niewiele przekraczających 100 m.


Historia pierwszego użycia broni systemu Minie na polu walki pokazała jednak, że praktyka była całkiem inna niż to powyższe twierdzenie. Sławetna Wojna Krymska i zastosowanie przez Anglików w swej armii zawodowej karabinu P51 (to był zmodyfikowany karabin P42 ) ponad 35 tysięcy. Ostatecznie w kwietniu 1855 r. armia angielska na Krymie dysponowała prawie 39 tysiącami karabinu Patern 51 i ponad 16 tysiącami karabinów P53.
Ale wróćmy do początków tej wojny i bitwy pod Bałakławą. Tam był taki epizod gdzie naprzeciwko szarży czterech eskadr jazdy rosyjskiej około 400  Ingermanlandzkich Huzarów stanęło 650 strzelców z 93 pułku górali szkockich pod dowództwem gen, Colin Campbell'a oskrzydlonych kilkoma armatami.
Niejaki Hamley donosił, że 93 pułk wystrzelił jedną salwę z bardzo dużej odległości (około 900 jardów), a rosyjska kawaleria się wycofała. Inni  twierdzą, że górale oddali drugą salwę, również ze znacznej odległości.
https://www.britishbattles.com/crimean-w...balaclava/
[Obrazek: 22-Balaclava-Thin-Red-Line.jpg]

Nota bene hasło "cienka czerwona linia" (..." zakończona stalą") ma genezę w tej potyczce.

No to teza padła o walce karabinami minie do 100 m a do tego można dorzucić cytat z współczesnej relacji z The Times "Minie jest królem broni co udowodnił Inkerman". W czasie tej bitwy żołnierze angielscy zbierali po poległych karabiny minie gdy byli wyposażeni w starszą broń.
By nie być gołosłownym to zacytuję za Anglikami:
Cytat:The British Minié rifled muskets gave quicker, longer ranged and more accurate fire than the Russian flint lock muskets of the Napoleonic period, the cap firing mechanism of the Minié infinitely more reliable in the wet conditions.
https://www.britishbattles.com/crimean-w...-inkerman/

Tak brzmi to w wolnym tłumaczeniu wedle google :
"Brytyjskie muszkiety gwintowane Minié strzelały szybciej, z większej odległości i celniej niż rosyjskie muszkiety z zamkiem krzemiennym z okresu napoleońskiego, a mechanizm wystrzeliwania kapiszonów Minié był nieskończenie bardziej niezawodny w warunkach wilgoci."
[Obrazek: 22-Rifle-Brigade-3-230x300.jpg]
Cóż zatem pozostało z tezy Wyciora o  zaledwie 100 m w czasie bitwy ? Ano nie wiele. Zapewne i strzelano do siebie z mniejszych odległości Francuzi to podobno uwielbiali by potem biegiem gimnastycznym zaatakować na bagnety.
[Obrazek: 25-Zouaves-come-to-the-relief-of-the-Guards.jpg]

Gdyby tak było jak chce Autor z Niebieskiego Forum to do tej pory żołnierze by wdzięcznie podskakiwali w rytm pas gymnastique i bagnetami lecieli kłuć ile wlezie. Niestety realia wojny są bardziej brutalne niż byśmy wszyscy chcieli. W takiej Wojnie Secesyjnej ponad 90% zabitych było z broni strzeleckiej i artylerii a niespełna ok. 5% z ran zadanych bagnetami, szablami itp.

Zatem Autorze z Niebieskiego Forum może warto jednak bardziej wnikliwie wczytać się w historię stosowania karabinu systemu Minie ?
Lorenz .54", Podewils-Lindner .56" i inne
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Polemika: Minie a jednak wunderwaffe ! - przez Derek - 13-11-21, 12:59 AM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości