29-04-24, 12:01 AM
Variagu oczywiście, że może Lorenz kosztować nawet 150 tysięcy za kilka lat. Przy pieniądzu fiducjarnym wszystko jest możliwe, co zresztą powoli widać. Emitent pieniądza fiducjarnego nie przejmuje się pokryciem w towarze. Jest potrzeba to emitujemy ( czytaj: drukujemy) ile tam chcą politycy czy banki. To jest pieniądz wybitnie inflacyjny i wcześniej czy później ta zabawa kończy się hiperinflacją.