Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Bron na aukcjach...wycena , zakupy , co warto wiedzieć
#7
(13-04-21, 11:06 AM)Rusznik napisał(a): Witaj drogi Wyciorze niestety nie moge sie z Tobą zgodzić [...]  i chyba nie chcesz abym zamieścił  fotke z mego rachunku aukcyjnego
Ruszniku, jak fajnie! Fragment tekstu do którego się odniosłem zniknął! Tak bardzo nie mogłeś się ze mną zgodzić że od razu zabrałeś się za usuwanie nieścisłości w swoich starych postach? Dla mnie to jak najbardziej OK. Cieszę się też że używamy poprawnego terminu: PROWIZJA.

Skoro ty nie chcesz to ja - dla ilustracji - przytoczę przykładowy rachunek. Wyliczenie przygotowałem zanim edytowałeś swój post, nie chcę więc aby się zmarnowało. Dla jasności: podatek (od wartości dodanej VAT) na który się powołujesz nie dotyczy towaru ale wyłącznie prowizji. Podawana przez szanujące się domy aukcyjne prowizja ten VAT już zawiera. Przytoczę fragment regulaminu znanego domu aukcyjnego z UE, w którym wyraźnie określa się prowizję (Auction fees) na 25%:

Auction fees, equal to 25% (twenty five percent) of the price reached at auction or expressed in the written purchase bid, all taxes included

Jest to prowizja BRUTTO, tzn. nabywca nie zostanie obciążony ŻADNYM DODATKOWYM PODATKIEM. Zobaczy go tylko na rachunku. Dlatego o VAT od prowizji nie ma co wspominać. Istotny byłby natomiast ewentualny VAT importowy, bo ten trzeba dodatkowo zapłacić.

Poniżej sposób wykazania VAT na rachunku z tego samego domu aukcyjnego. Dla łatwego liczenia wziąłem fikcyjną kwotę (1000 Euro spod młotka) ale tabelka pochodzi z oryginalnego rachunku. Pominąłem koszty przesyłki, co odpowiada sytuacji gdy dostawę realizuje niezależny spedytor:
[Obrazek: aa11166703a7af8e.jpg]
Jak widać VAT (45.10) jest wliczony w prowizję (250.00 brutto) a jego wykazywanie na rachunku (obok prowizji netto, 204.90) to kwestia techniczna, podyktowana przepisami podatkowymi.

Z "okrągłymi pieczątkami" itd. w ogólności oczywiście masz rację ale ich stosowanie i opłaty to już kwestia indywidualna, zależna m.in. od charakteru zakupionego towaru i prawa w danym kraju. W każdym razie nie ulega watpliwości że kupując na zagranicznych aukcjach należy być wyjątkowo, wręcz obsesyjnie ostrożnym. W przeciwnym razie łatwo obudzić się z ręką w nocniku (i bez mnóstwa kasy na koncie). Trzeba też bardzo starannie studiować wszelkie regulaminy i inne warunki transakcji (wraz z załącznikami!). Na translatorze Google bym tutaj absolutnie nie polegał. Jedną z lepszych atrakcji może być np. zakup towaru którego nie można wwieźć do Polski bez zezwolenia albo wywieźć z kraju w którym się go nabyło ....
(13-04-21, 11:06 AM)Rusznik napisał(a): jako ''świeżak'' aukcyjny wymagaja od takiego nowego klienta aby ''pokazał'' swa karte kredytowa=czy go stac na zakupy
Niezupełnie. Jedynym celem tej operacji jest weryfikacja tożsamości klienta, do czego dom aukcyjny wykorzystuje światowy system bankowy. Nawet robiąc kontrolną mikrotransakcję stanu konta w ten sposób sprawdzić się nie da.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Broń systemu Augustina - przez Wycior - 12-04-21, 06:39 PM
RE: Broń systemu Augustina - przez Rusznik - 13-04-21, 11:06 AM
RE: Broń systemu Augustina - przez Wycior - 13-04-21, 03:43 PM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości