Derek raczej mieszasz style i okolicznosci gdyz Sharpsy z tgz. kontraktu egipskiego mialy lufy typowo ''angielskie'' czyli kaliber okolo .577'' i TRZY bruzdy gwintow o skrecie okolo 1-78''...kontrakt ''egipski'' zasadniczo NIE DOSZEDŁ do skutku i owe karabinki Sharps M 1853 zostaly wyslane do Angli , po testach i probach Anglicy zamowili nastepne karabinki Sharpsa w ilosci 2 x po 3000 sztuk jednak byl to INNY model karabinka z INNYMI LUFAMI czyli model M 1855 British Contract z lufa o dlugosci 21'' oraz 18'' kalibru okolo .55'' i skrecie 3 bruzd okolo 1-48''.
Nota bene dla jasnosci sprawy do Angli w latach 1850tych trafily karabinki Sharpsa M 1853 tak w kal.577'' jak i .52 oraz .54'' byly to male dostawy po okolo sto sztuk celem wojskowych prob.
Kolega Torti raczyl by tu dac jakies fotki swego ''tajemniczego'' Sharpsa z lat 1850tych oraz jakies opisy techniczne...wtedy napewno sprawe fachowo/bronioznawczo wyjasnimy i opiszemy....widac w Wrocławiu nie podołano sprawie jak nalezy i poza ''pogłaskaniem'' flinty niewiele wiecej uczyniono , no ale mnie to wogole nie dziwi...
Nota bene dla jasnosci sprawy do Angli w latach 1850tych trafily karabinki Sharpsa M 1853 tak w kal.577'' jak i .52 oraz .54'' byly to male dostawy po okolo sto sztuk celem wojskowych prob.
Kolega Torti raczyl by tu dac jakies fotki swego ''tajemniczego'' Sharpsa z lat 1850tych oraz jakies opisy techniczne...wtedy napewno sprawe fachowo/bronioznawczo wyjasnimy i opiszemy....widac w Wrocławiu nie podołano sprawie jak nalezy i poza ''pogłaskaniem'' flinty niewiele wiecej uczyniono , no ale mnie to wogole nie dziwi...