20-01-22, 12:09 AM
"Wredny Cieszyniok" zapewne ma rację, ale w tym przypadku smar, osadzenie lufy, pociski, naważki nie są głównym problemem.
Sprawca tego bałaganu na tarczy nigdy nie strzelał z otwartych przyrządów celowniczych, a ponadto trochę za dużo siedzi przed komputerem
i ma problem wyraźnym widzeniem szczerbinki i muszki.
Sprawca tego bałaganu na tarczy nigdy nie strzelał z otwartych przyrządów celowniczych, a ponadto trochę za dużo siedzi przed komputerem
i ma problem wyraźnym widzeniem szczerbinki i muszki.