Wczorajsze dymienie ,
Łapacz Tomka. rewolwer.
Wojciech i jego gibbs.
Gibbs Wojtka.100m łokieć.
Tutaj moje wypociny też gibbs 100 m łokieć .
Światło dużo robi. Cóż tylko zazdrościć tyle wolnego czasu
Piotr próbuje dogadać się ze swoim Parker-Hale
Podpórka. niczego sobie.
100m podpórka
100m podpórka
100m z łokcia
stówa z łokcia
Też 100 z łokcia .Amunicji u niego dostatek,kapiszonów też ma dość ,trzeba przyznać że coraz lepiej .powodzenia.
Ostatnie dymienie -sharpsy.
Józef
100m łokieć sharps.
100m łokieć sharps.
Marcin
100m łokieć sharps.
100m łokieć sharps -Marcin .
Dotarł do nas transport proszku prosto ze Szwajcarii ,gibbs nie wytrzymał ,zimno ,wiatry mu nie straszne ,pojechał podymić
Na rozgrzewkę 1 tarcza czesiem; 100m łokieć.
Następnie kawa bo zimno jak diabli
Szlachetny proch szwajcarski coś nie tęgo ,100m łokieć ,
Druga kawa bo wieje zimnica straszna,przechodzę z powrotem na czesia ,szkoda szwajcara w taką wichurę .
Czesiem 100 ł0kieć .
sprawca .
(09-04-22, 11:16 AM)Czesław2 napisał(a): [ -> ]Czesiem? Oryginałem?
Oryginalnym, czeskim prochem.
Dzisiejsze dymienie ,nie było nas zbyt wielu,
Miło było powitać nowych- starych członków.
kol.Jan dymił po dwóch latach przerwy.
Tarcza kol Jana 25 rewolwer .
Kol Staszek aby podymić przebył 130km witamy.
Z początku z podpórki ,sprawdza naważki i pociski.
Staszek 100m podpórka
Staszek 100m łokieć, z łokcia lepiej strzelił jak z podpórki -gratulacje.