05-06-21, 12:20 PM
To będzie taka retrospekcja indywidualna
Wnikliwie czytam i obserwuję , FB i jej grupy CP ,fora dyskusyjne i inne ciekawe strony w internetach . Podział społeczności CP , nastąpił i, to nie ulega wątpliwości !. Kto jest winny? ....trudno się doszukiwać "Wielkiego Brata " w gąszczu wydarzeń , prawda "leży pośrodku"
Głównym i chyba najbardziej dotkliwym dla strzelców był rok2020 ," Rok COVID-19 " - osobiście winię za ten stan rzeczy- "nietoperza z Wuchan "
Wszelkie zawody, starania organizatorów tych że ,spełzały na niczym, doszły do tego najpewniej też problemy "natury psychicznej- dzieci w domu 24/h " , byliśmy odizolowani , "firmy padały jak muchy" , nosiliśmy i nadal nosimy maseczki, rząd co chwilę wprowadzał kolejne obostrzenia, wyludnione miasta, parki, "kwarantanna " etc. ....sami wiecie jak było Dało nam to wszystkim "popalić " !
Jak już, się jakieś spotkania się odbywały to tylko w"restrykcie" maseczkowo-odległościowo- ilościowym na m2/strzelca . I trzeba się było "wstrzelić " w tą dychę .która co chwile zmieniała położenie .........
Sam tego doświadczyłem , mój macierzysty klub "zdechł w konwulsjach ' , strzelnica była wyłączona, a jak już działała to tylko, jeden strzelec na 1000m2 , Od półtorej roku nie mogę "upolować " Wyciora i oglądnąć jego "garłacza "
Nasza aktywność przeniosła się do internetów , powstały nowe fora CP , doszli do zawodów i społeczności CP , nowi strzelcy, "Motoguziec " , "torti" , kilku się "wyłączyło " z dyskusji ....
a szkoda
Genezy podziału/konfliktu trudno szukać , to już historia.
Jest połowa 2021 -go roku ....... czy nie czas skończyć te "przepychanki " ? Czas ucieka .........
Półtorej roku "psu w dupę " !
Obserwatorzy i interlokutorzy , przemyślcie ........ wyniki na tarczy ?, PZSS? - mam licencję - strzelam! ,nie mam nie strzelam!, po co drążyć?! , medal ? czasem trafi się jakiś
Ostatnie zawody na jakich trafiłem na Darka ,Wilusia , Marka,Piotrka, Mariusza ,Anię, Wojtka i innych , to chyba 24.10. 2020 ? mogę się jednak mylić ale , było ognisko ,były kiełbaski ,było fajnie .
Wycior i Rusznik powinni zorganizować jakiś "panel dyskusyjny" i pochwalić się swą wiedzą !, piękne artykuły - Wyrazy szacunku.
Przepisy MLAIC ? traktuję je honorowo , czasem z przymrużeniem oka ,nie wnikam , po co czepiać się jakiegoś nie koszernego dioptera,lub skrętu gwintu w lufce ,ale w "Mariette", nie wybaczę Remingtona Target ,czy innego Cattelmana
Organizatorzy wszelkich zawodów CP - SZACUN , bo to nie "w kij dmuchał "
Obserwuje naszą społeczność wiele "służb" i wyciąga wnioski ,zaciera rączki i wymyśla kolejne sposoby, jak by nas tu ..........
Dziesiątek na tarczy .
Ps. Celpal powinien nadal działać , fajnie by było gdyby była jedna platforma na zawody , gdzie można sprawdzić swe wyniki , zobaczyć kto startuje , "ucieszyć oko" .
Wnikliwie czytam i obserwuję , FB i jej grupy CP ,fora dyskusyjne i inne ciekawe strony w internetach . Podział społeczności CP , nastąpił i, to nie ulega wątpliwości !. Kto jest winny? ....trudno się doszukiwać "Wielkiego Brata " w gąszczu wydarzeń , prawda "leży pośrodku"
Głównym i chyba najbardziej dotkliwym dla strzelców był rok2020 ," Rok COVID-19 " - osobiście winię za ten stan rzeczy- "nietoperza z Wuchan "
Wszelkie zawody, starania organizatorów tych że ,spełzały na niczym, doszły do tego najpewniej też problemy "natury psychicznej- dzieci w domu 24/h " , byliśmy odizolowani , "firmy padały jak muchy" , nosiliśmy i nadal nosimy maseczki, rząd co chwilę wprowadzał kolejne obostrzenia, wyludnione miasta, parki, "kwarantanna " etc. ....sami wiecie jak było Dało nam to wszystkim "popalić " !
Jak już, się jakieś spotkania się odbywały to tylko w"restrykcie" maseczkowo-odległościowo- ilościowym na m2/strzelca . I trzeba się było "wstrzelić " w tą dychę .która co chwile zmieniała położenie .........
Sam tego doświadczyłem , mój macierzysty klub "zdechł w konwulsjach ' , strzelnica była wyłączona, a jak już działała to tylko, jeden strzelec na 1000m2 , Od półtorej roku nie mogę "upolować " Wyciora i oglądnąć jego "garłacza "
Nasza aktywność przeniosła się do internetów , powstały nowe fora CP , doszli do zawodów i społeczności CP , nowi strzelcy, "Motoguziec " , "torti" , kilku się "wyłączyło " z dyskusji ....
a szkoda
Genezy podziału/konfliktu trudno szukać , to już historia.
Jest połowa 2021 -go roku ....... czy nie czas skończyć te "przepychanki " ? Czas ucieka .........
Półtorej roku "psu w dupę " !
Obserwatorzy i interlokutorzy , przemyślcie ........ wyniki na tarczy ?, PZSS? - mam licencję - strzelam! ,nie mam nie strzelam!, po co drążyć?! , medal ? czasem trafi się jakiś
Ostatnie zawody na jakich trafiłem na Darka ,Wilusia , Marka,Piotrka, Mariusza ,Anię, Wojtka i innych , to chyba 24.10. 2020 ? mogę się jednak mylić ale , było ognisko ,były kiełbaski ,było fajnie .
Wycior i Rusznik powinni zorganizować jakiś "panel dyskusyjny" i pochwalić się swą wiedzą !, piękne artykuły - Wyrazy szacunku.
Przepisy MLAIC ? traktuję je honorowo , czasem z przymrużeniem oka ,nie wnikam , po co czepiać się jakiegoś nie koszernego dioptera,lub skrętu gwintu w lufce ,ale w "Mariette", nie wybaczę Remingtona Target ,czy innego Cattelmana
Organizatorzy wszelkich zawodów CP - SZACUN , bo to nie "w kij dmuchał "
Obserwuje naszą społeczność wiele "służb" i wyciąga wnioski ,zaciera rączki i wymyśla kolejne sposoby, jak by nas tu ..........
Dziesiątek na tarczy .
Ps. Celpal powinien nadal działać , fajnie by było gdyby była jedna platforma na zawody , gdzie można sprawdzić swe wyniki , zobaczyć kto startuje , "ucieszyć oko" .