27-06-21, 07:37 PM
Oto relacja fotograficzna a resztę wkrótce dopiszą uczestnicy
Krzysiek dwa razy po 97 pkt i to na strzelnicy na której był po raz pierwszy (chyba).
Witek ze swym wałowym prawie 8 kg karabinem to jest podwójny rekord Guinessa
Marcin z nowiutkim Hawkenem prosto z pudełka i nie był ostatni
Odtylcówki Jorga to osobny rozdział do napisania.
A to druga część pikniku i było tyle starej broni, że każdy mógł coś dla siebie wybrać od karabinów z systemem kołowym po rewolwery i to takie, że ich nazwę znał tylko właściciel i Rusznik
Krzysiek dwa razy po 97 pkt i to na strzelnicy na której był po raz pierwszy (chyba).
Witek ze swym wałowym prawie 8 kg karabinem to jest podwójny rekord Guinessa
Marcin z nowiutkim Hawkenem prosto z pudełka i nie był ostatni
Odtylcówki Jorga to osobny rozdział do napisania.
A to druga część pikniku i było tyle starej broni, że każdy mógł coś dla siebie wybrać od karabinów z systemem kołowym po rewolwery i to takie, że ich nazwę znał tylko właściciel i Rusznik
Lorenz .54", Podewils-Lindner .56" i inne