Mauser Wurttembegischen 1857
|
18-02-24, 11:07 AM
DOBRZE ,ale aby było lepiej ,trzeba bywać częściej na strzelnicy.
18-02-24, 12:22 PM
Dziękuje, warunki były świetne. Niestety, nie zawsze chcieć strzelać, to móc. Może bedzie lepiej.
16-03-24, 12:27 PM
Czesławie, a czy próbowałeś strzelać na 50 metrów z podparciem broni i łokci? Jeśli tak, to z jakim skutkiem? A jeśli nie, to ja od tego właśnie bym zaczął.
Postawa stojąc w strzelectwie uważana jest (i słusznie) za najtrudniejszą.
Nie nie próbowałem, od razu na głęboką wodę
Być może, to niepowtarzalność postawy, mało strzelania. Skończyłem właśnie pierwsze pudełko kapiszonów.
16-03-24, 02:11 PM
Tak jak pisałem wyżej, ja na początek przestrzelił by ten karabin z jak najstabilniejszej postawy z podparciem broni. To pozwoli dobrać ci właściwą naważkę, ewentualnie też i kaszy manny oraz smar do pocisków.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości