Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Karabin Podewils – Lindner
#17
(15-05-22, 11:36 PM)Derek napisał(a): Nim się Rusznik dobierze do tego postu i chyba go przejedzie walcem. Kilka wyjaśnień ode mnie.
Niestety kol. Bolek nie do końca przeczytał ze zrozumieniem mój art o kb. Podewils - Lindner co zresztą mało pozytywnie świadczy o nim i o naciąganych jak guma w majtkach argumentach.
- komentarze bardzo odpowiednie i rzeczowe zachęcają do czytania i interesowania się strzelectwem czarnoprochowym - po prostu uwielbiam  takie merytoryczne podejście do sprawy - jest cudowne. Tak cudowne, że aż muszę dalej się dopytywać o techniczne sprawy.
Po co  komu na forum celpal czytać o gumach w majtach?

Cytat:czy epokowym oryginałem jest tylko to co wyszło z fabryki Amberg? Czy również zaliczamy do tego co się działo później nawet w XIX wieku?
Przypomnę zatem "1866 r. w Königliche Gewehrfabrik w Ambergu przerobiono 80 160 sztuk karabinów Podewilsa"..."ok. 15.000 nowych karabinów wytwarzany jest /jako/ Podewils M 1867".
Niestety dla argumentów kol. Bolka karabiny Podewils-Lindner to tylko te dwa modele w trzech odmianach zgodnych z odmianą karabinu odprzodowego Podewilsa. Nie było nic "później" bo to był schyłek XIX w. i ostatnia w Europie wojna z karabinami przejściowymi. Przypomnę, że Bawarczycy już mieli kb. Werdera a Prusacy i Francuzi iglicówki.
Dywagacje kol. Bolka dlaczego kupił reprodukcję tego karabinu w kalibrze 0,50 cala można by było pominąć milczeniem ale warto uzmysłowić i czytelnikom i kol. Bolkowi i wytwórcy tej reprodukcji, że oryginalny kaliber 0,54" nie wymaga wielkich zabiegów by zdobyć lufę w tym kalibrze z odpowiednim historycznym skokiem gwintu lub zbliżonym nawet typowym 1:48. To samo z pociskami, które są na rynku dostępne od typowego lorenza do minie chociaż minie zaprojektowane przez Podewilsa charakteryzowało się grubą sukienką. Zresztą można by było wykorzystać model biznesowy Pedersolego i jak się wprowadza na rynek karabin czarnoprochowy to się przy nim oferuje od razu specjalizowaną kokilę do odlewania pocisków. To taka porada darmowa ad hoc.

Taka darmowa porada jak chcecie kogoś zachęcić do strzelectwa(bo chyba po to jest to forum - proszę mnie poprawić jeśli się mylę) to dalej Pan Derek nie przekazał informacji, że pociski od typowego lorenza to kaliber 0.547 ? - proszę mnie poprawić jeśli się mylę (bo pociski 0.547 rzeczywiście są ogólnodostępne) tylko, że ta informacja, że pasują nie jest już ogólnie dostępna - i gdym ją miał rok temu może by inaczej się sprawy potoczyły .
Miło by również by było z  informacją jak Panu udało się zdobyć kalibrator do tych pocisków pod historyczną lufę? -jak to się odbywa i czy długo Pan się męczył ze zdobyciem takiego kalibratora?

Co do modeli biznesowego "Pedersoli" - Co wspólnego ma firma z ponad 60 letnim stażem do małej polskiej firemki? - proszę mi wytłumaczyć jaki jest tego sens co Pan chce osiągnąć?


Kolejna bulwersująca mnie sprawa to:
Cytat:Moje doświadczenie było takie, że dopasowywałem czoło zamka w Podelwilsie na szczelnie - jak najczaśniej dopasowane i według mnie nie przynosi dobrych rezultatów(chociaż tak został opatentowany ten karabim, że czoło zamka zepewnia zupełną szczelność komory z patronem). Sprawdziłem przy według mnie idealnie dopasowanym czole zamka po każdym wystrzałe następuje zacięcie zamka trzeba czekać, aż lufa ostygnie, albo zamkek sie nagrzeje.

Zdaje się, że producent tej reprodukcji kompletnie nie zrozumiał zasady doszczelniania układu zamek - lufa systemu Lindnera. W oryginale trzpień zamykający zamka jest zakończony stalowym kielichem, pasownym zewnętrznie do komory zamkowej, który pod wpływem ciśnienia na skutek spalania czarnego prochu rozszerza się i dociska do ścian komory zamka przez co uszczelnia się układ zamykający od tyłu lufę.
W oryginałach, które widziałem w akcji nie występuje żadne "zacięcie zamka" i nie trzeba "czekać, aż lufa ostygnie". To jest zaprzeczenie idei doszczelniania i patentu zastosowanego przez Bawarczyków.

Bulwersujące jest to, że to Pan naciąga moje wypowiedzi do tego co Pan chce przeczytać i zrozumieć - doświadczenie(chodziło o eksperyment - nie wiem jak mam to napisać, aby Pan zrozumiał) producent tej broni nie miał z tym nic wspólnego(no tylko tyle, że na moją prośbę dorobił nad wymiarowy element - czego w oryginale by mało kto by się podjął).
W replice/reprodukcji nie ma zacięć - chodziło o moje doświadczenie, które jak najbardziej potwierdza, że panują tam na tyle duże siły i są one wystarczające, że jest możliwe uszczelnienie komory z patronem samym kielichem czoła zamka - twierdze jedynie, że w normalnych warunkach i luzem montażowym jest to nie wystarczające.
I teraz jest problem bo uważam, po przeczytaniu Pańskiego artykułu o Podewilsie nie jestem w stanie z Panem na ten temat rozmawiać bo używa Pan na tyle grubego papieru, że on sam by wystarczył do uszczelnienia komory z patronem nawet w replice/reprodukcji bez wkładki filcowej.
Tutaj miał bym Pytanie do Jasne WIELMOŻNEGO PANA DEREKA - jak to wygląda po wystrzale z oryginalnej jednostki broni? Resztki z patronu przykleją się do czoła zamka(kielicha) czy zostają w komorze jak to podaje literatura, tak jest za każdym razem czy są wyjątki? Czy można Pana prosić o podzielenie się takimi merytorycznymi doświadczeniami?
Jeszcze Pan napisał: "lufa systemu Lindera" - o co tu chodzi i czym to się różni od Podelwilsa?

Kolejna sprawa, którą kol. Bolek totalnie nie zrozumiał mimo, że rysunki ma przed oczami to:
Cytat:W którym to poście są używane kartonowe pomoce uszczelniające, lub filcowe które w moim rozumieniu uszczelniają komorę nabojową.
Ja dodatkowo zamieszczam zdjecie z książki Pana Wolfganga Finze, gdzie w przekroju widać kartonowe zgrubienie, które to zapewniało szczelność komory patronowej.
Wyjaśniam koledze Bolkowi to zgrubienie na końcu patrona nie służyło do uszczelniania układu zamek lufa ale służyło do przechowywania kapiszonu. Proszę się przyjrzeć grafikom i przeczytać dokładnie opis. To, że polecam w tutce zastosować albo krążki tekturowe albo filc wynika z konieczności zachowania długości patronu by ogień zapalający a jest z boku trafiał na proch a nie pocisk. Tutaj kol. Bolek popełnia błąd co do funkcjonowania oryginalnej broni.
Niestety przy wadliwej konstrukcji tej reprodukcji P-L trzeba w sposób dodatkowy uszczelnić cały układ bo z tego co mi przekazał jeden z jej użytkowników musiał dać jakiś oring na kielich i dodatkowo zastosować nadmiarowy krążek filcu z tyłu w stylu Monkey Tail'a.

Później na to odpowiem.

Kolejna sprawa znowu historyczna ale kol. Bolek uparcie myli fakty to:
Cytat:Poza tym z tego co wyczytałem to może 10-15% wysztkich orginalnych Podelwilsów wyszło z fabryki- reszta to przeróbki z broni odprzodowej.
Karabiny Podewils-Lindner powstały w wyniku transformacji karabinu odprzodowego w odtylcowy i dokonano tego w fabrycznie w fabryce w Ambergu. Dorobiono tylko tych ok. 15 tys. całkowicie od nowa i to zdaje się w Liege bo brakowało Bawarczykom broni. Przeróbka broni odprzodowej w odtylcową była stosowana we wszystkich armiach świata od Austrii przez Prusy, Francję, Anglię czy USA i jest to broń zgodna ze specyfikacją wojskową.

Gdzie pomyliłem fakty? Powstało zgodnie z literaturą wojsko miało w posiadaniu około 110000-130000 tyś sztuk tej broni Pan napisał, że 15 tyś powstało oryginalnie jako odtylcówki (czyli są to oryginały) z prostej mojej kalkulacji wychodzi, że mieszczę się w moich 10-15%.

Mam nadzieję, że kol. Bolek w końcu otworzy się na wiedzę historyczną bo źródła są podane i zrozumie co to jest oryginał broni wojskowej z XIX w. nawet gdy jest poddany czterokrotnym transformacją jak w przypadku niektórych karabinów francuskich od skałkowego do kapiszonowego z trzpieniem bez by skończył jako odtylcowy.

Teraz dopiero padło stwierdzenie: "oryginał broni wojskowej z XIX w."- jeżeli w tym wąskim wycinku historycznych pojęć/tematach dalej będziemy się poruszać to chyba ze wszystkim się z Panem zgadzam. 
Tylko szkoda, że tacy doświadczeni strzelcy (wydaje mi się, że i stażem i wiekiem) najpierw krytykują, a potem mówią, że chodzi o temat wojskowy - to jest takie dorosłe i odpowiedzialne, że aż gumki majtkach pękają. 
Ja po prostu chciałem stwierdzić, że ta broń po wojsku również istniała - i wyciąganie tego wątku z tematu tego forum uważam po prostu, za brak poszanowania dla historii.

Sprawa zawodów. Z tego karabinu P-L możemy strzelać w konkurencjach non MLAIC (bo to stowarzyszenie jak sama nazwa wskazuje miłośników karabinów odprzodowych) takich jak Berdan, Sharps50, Sharps100. Niestety dla kol. Bolka wymóg nawet w konkurencjach non MLAIC jest taki by karabiny były zgodne z epoką zwłaszcza z celownikami. Niestety dla tej reprodukcji oferowane lufy od tej najbliżej zbliżonej do kalibru oryginalnego 0,54" czyli 0,50" nie trzymają żadnych parametrów historyczności - ten skok gwintu 1:24 jest za szybki do tego systemu co skutkuje przy czarnym prochu i ołowianych pociskach dużą niecelnością tej reprodukcji.

Co do zawodów obecnie nie mam parcia - nie wiem nie wypowiadam się(dowiem się to się wypowiem). Uważam jedynie, że wszyscy na świecie muszą chcieć startować w jakichkolwiek konkurencjach.
Co do celności może Pan jakoś poprzeć swoje argumenty? Lub powiedzieć coś więcej w temacie celności np. jakiego typu były użyte pociski, jakie naważki i dokładnie jaki kaliber czy były pociski były kalibrowane, jakiego typu gilzy jak były robione? - bez pewnych faktów to jest rzucanie słów na wiatr nic nie wnoszą i nic nie zmieniają, a ktoś jak tu wejdzie pierwszy raz i to przeczyta to pomyśli, że tak jest tylko nie wiadomo czemu jest wiele konstrukcji czarnoprochowych z szybszymi gwintami? - MAGIA!

A już zakładanie dioptera i muchy tunelowej to nawet nie jest nieporozumienie to budzi tylko smutek Sad

I tu  rzeczywiście w tematyce wojskowej nie ma tematu - jest niedopuszczalne!
Ja osobiście Nie mam muchy, ani dioptera, na razie nie narzekam. - ktoś chce ja mu bronić nie będę - ja tylko twierdze, że takie rzeczy istniały w XIX wieku i takich rzeczy używano w strzelectwie sportowym, a nie wojskowym -  ale czemu narzucacie użytkownikom, że mają używać tylko wojskowe wersje karabinów?

Uważam, że w przyszłości ta replika Podewils-Lindnera polskiej produkcji może stać się dobrym produktem jeżeli producent wróci do idei stojącej za tym systemem doszczelniania i zastosuje lufy odpowiednie do strzelania czarnym prochem.

Jest wiele historycznych luf nawet z szybszymi gwintami broni czarnoprochowej - co prawda nie stosowano ich w oryginałach wojskowych Podewils-Lindnera.

Panie Dereku,

Jako, że pokazał Pan oryginalnego Podelwilsa czy mogę Pana poprosić o wypowiedzenie się w temacie zaznaczonych na czerwono elementów komory patronowej Podelwilsa co to jest do czego to służyło z czego był/jest ten pierścień w którym uszczelnia się kielich czoła zamka?

Panie Dereku,

Kolejną rzeczą która mi się nie zgadza to to, że teraz Pan stwierdził, że pociski od Lrenza pasują, a sam Pan posiada opis w stopce zaznaczony na czerwono(dołączam poniżej), który sugeruje co innego.

Z tego co pamiętam rok temu siedziałem i szukałem pocisków kaliber 0.56 i jak łatwo można się domyśleć nie znalazłem więc to, że dziś jesteśmy w takiej sytuacji to trochę Pana zasługa. 

I pamiętam jak sobie myślałem, że jak mam się martwić po zakupie z poszukiwaniem pocisków to wolę od rusznikarza kupić. 


Załączone pliki Miniatury
       
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Karabin Podewils – Lindner - przez Derek - 06-02-21, 12:03 PM
Wspomnienia ze strzelań :) - przez Derek - 08-02-21, 02:46 PM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez compass200 - 05-04-22, 08:36 PM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Derek - 10-05-22, 09:42 PM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Derek - 11-05-22, 12:16 AM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Rusznik - 11-05-22, 12:32 AM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Derek - 11-05-22, 10:09 AM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Rusznik - 11-05-22, 10:58 AM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Derek - 11-05-22, 11:06 AM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Rusznik - 11-05-22, 11:24 AM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Bolek - 15-05-22, 08:14 PM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Derek - 15-05-22, 11:36 PM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Bolek - 18-05-22, 11:12 AM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Jorg - 16-05-22, 11:44 AM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Derek - 16-05-22, 12:06 PM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Rusznik - 16-05-22, 01:56 PM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Derek - 18-05-22, 09:34 AM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Bolek - 19-05-22, 09:49 AM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Derek - 18-05-22, 09:41 PM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Rusznik - 19-05-22, 11:47 AM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Bolek - 20-05-22, 12:31 PM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Derek - 19-05-22, 02:04 PM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Derek - 20-05-22, 01:20 PM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Bolek - 23-05-22, 08:40 AM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Derek - 23-05-22, 02:21 PM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Bolek - 25-05-22, 03:43 PM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez variag - 25-05-22, 04:34 PM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Bolek - 25-05-22, 07:38 PM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Derek - 25-05-22, 08:20 PM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez variag - 25-05-22, 10:09 PM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Rusznik - 25-05-22, 11:37 PM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Derek - 26-05-22, 01:40 PM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Bolek - 26-05-22, 07:46 PM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Derek - 31-05-22, 04:06 PM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez compass200 - 31-05-22, 09:43 PM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Derek - 31-05-22, 10:22 PM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez variag - 31-05-22, 11:37 PM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez compass200 - 01-06-22, 09:32 AM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Derek - 01-06-22, 11:26 AM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Rusznik - 02-06-22, 04:18 PM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Bolek - 03-06-22, 08:19 AM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Derek - 03-06-22, 10:25 AM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez variag - 03-06-22, 05:32 PM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Derek - 03-06-22, 08:43 PM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez Rusznik - 04-06-22, 12:03 PM
RE: Karabin Podewils – Lindner - przez variag - 04-06-22, 12:51 PM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości