Liczba postów: 799
Liczba wątków: 160
Dołączył: Feb 2021
Reputacja:
38
Nie no Twoje dywagacje są już bardzo naciągane. Kto sprzedaje najnowocześniejsze swoje karabiny ? Która armia pozbywa się swoich karabinów eksperymentalnych na początku ich testowania ?
Ożegalski wprost pisze "takiego systemu jakiego używała armia bawarska..." a pisze to po wielu latach.
Ale faktycznie poczekajmy z polemikami aż przeczytasz tę książkę
Lorenz .54", Podewils-Lindner .56" i inne
Liczba postów: 799
Liczba wątków: 160
Dołączył: Feb 2021
Reputacja:
38
Mariusz trochę dystansu. Brykczyński korzystał ze swoich artykułów opublikowanych w roku 1863 tak, że miał łatwiej w przypominaniu sobie a Ożegalski nie wiem na jakiej podstawie opisuje karabin Podewils-Lindnera, który w 1863 r. jeszcze nie istniał.
Może faktycznie wpierw poczytaj tę książkę potem dyskutuj bo największą dla mnie wartością tej książki jest metodologia opracowywania dostępnych danych historycznych tak pisanych czy fotografii jak i najważniejsze archeologicznych.
Weryfikacja wszystkich tych źródeł i ich kompilacja musi być zgodna bo inaczej można dochodzić do zgoła błędnych określeń jak "belgijczyki".
Lorenz .54", Podewils-Lindner .56" i inne
Liczba postów: 799
Liczba wątków: 160
Dołączył: Feb 2021
Reputacja:
38
Już Ci raz podawałem, zresztą to wiedza z tej książki dr Górnego:
Cytat:Stefan Bryczyński pisał to na świeżo - fragment artykułu z "Kuryera Wileńskiego" z 21.03.1863 r., który sam zacytowałeś:
Co do systemu Lindnera w Austrii to wedle posiadanej przeze mnie literatury austriackiej prace nad tym systemem rozpoczęły się w 1865 r. a pierwsze większe ilości karabinów i sztucerów (raptem kilkaset sztuk) było przerabianych od marca 1866 r.
Twój argument, że to mogły być Lorenz-Lindnery upada bezpowrotnie. W czasie Powstania Styczniowego takich karabinów nie było!
Lorenz .54", Podewils-Lindner .56" i inne
Liczba postów: 799
Liczba wątków: 160
Dołączył: Feb 2021
Reputacja:
38
Mariusz ale tu się chyba nie kłócimy o zdolności zapamiętywania imć Brykczyńskiego
Nota bene to kolejny błąd w tej książce dr Michała Górnego - może tylko w odnośniku ale jednak.
Lorenz .54", Podewils-Lindner .56" i inne
Liczba postów: 799
Liczba wątków: 160
Dołączył: Feb 2021
Reputacja:
38
17-03-24, 09:24 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-03-24, 09:30 PM przez Derek.)
No to muszę się co do pana Brykczyńskiego w pierś uderzyć i mój błąd ogłosić bo ani dr Górny się nie mylił ani Variag tylko ja źle odczytałem przypis o jedną linijkę się myląc. Cytat pochodził z pamiętników Brykczyńskiego.
Mariusz co do karabinów odtylcowych to warto jeszcze raz przytoczyć ów zapis:
Cytat:... transport odtylcowych karabinków, takiego systemu, jakiego później używała armia bawarska podczas wojny francusko-pruskiej
Jak to inaczej rozumieć, niż był to system Lindnera w stylu bawarskim a pamiętajmy, że gdzie indziej wyglądał on inaczej np. w USA ?
Nie były to jak już wiemy karabiny Podewils-Lindner ani Lorenz-Lindner bo jeszcze w 1863 r. nie istniały no to jakie ?
Ano nie dowiemy się co Ożegalski opisywał bo takowych karabinów nie było !
A na koniec Mariusz mylisz się twierdząc:
Cytat:Biorąc pod uwagę, że Mielec leżał wtedy w CK zaborze Austrii najprawdopodobniej mogła to być broń austriacka - mogła, choć oczywiście nie musiała.
Nie mogła być bo dopiero ją stworzono w 1865 r. czyli już po Powstaniu Styczniowym.
Lorenz .54", Podewils-Lindner .56" i inne