29-06-22, 08:21 PM
Nie zawsze jest tak jak się chce i forma nie zawsze taka jakby się chciało.
Dzisiaj w tym upale 3 st. C strzelałem z mego Saxona na 100 m i miało być świetnie a wyszło jak zwykle.
Grupa za nisko a reszta tak jakoś się rozleciała Żeby przynajmniej wszystko było w czarnym ale te odskoki, raczej nie odskoki a moje złe złożenie niweczą wszystko. Niestety zawody w Czechach w sobotę i nie ma już kiedy tego poprawić znaczy się złożenia bo karabin strzela świetnie.
Na okrasę pokażę jak ta saksońska lufa ze szwedzkiej stali się prezentuje.
Dzisiaj w tym upale 3 st. C strzelałem z mego Saxona na 100 m i miało być świetnie a wyszło jak zwykle.
Grupa za nisko a reszta tak jakoś się rozleciała Żeby przynajmniej wszystko było w czarnym ale te odskoki, raczej nie odskoki a moje złe złożenie niweczą wszystko. Niestety zawody w Czechach w sobotę i nie ma już kiedy tego poprawić znaczy się złożenia bo karabin strzela świetnie.
Na okrasę pokażę jak ta saksońska lufa ze szwedzkiej stali się prezentuje.
Lorenz .54", Podewils-Lindner .56" i inne