02-05-23, 08:52 PM
Mój ulubiony dwumiesięcznik w ostatnim swoim wydaniu z kwietnia nr 4(69) kolejny raz mnie nie zawiódł. Znalazłem w nim coś istotnego dla naszej wiedzy o broni odprzodowej czyli artykuł pana Michała Mackiewicza "Zmarnowana rewolucja - austriacki sztucer jegrów systemu Lorenza". Ta broń nas frapuje od dobrych kilki lat i nie raz już toczyliśmy na naszym forum spory a tu proszę świetny artykuł wbrew opiniom wielu naszych adwersarzy chwalący sztucery z Wiednia i rewolucję jaka się dokonała w armii austriackiej. Pozwólcie, że zacytuję za autorem tej publikacji:
Bardzo dobry artykuł, który się świetnie czyta i znalazłem w nim ciekawostkę oto muzeum w Warszawie posiada Dornstutzen z wytwórni Carla Pirko czyli tej samej co mój zwykły jegerski sztucer
Zamieszczam link do zajawki tego artykułu https://strzal.pl/zmarnowana-rewolucja-a...u-lorenza/ i zachęcam do jego przeczytania w całości bo jest tam to o czym tak wiele razy pisał i mówił Rusznik a teraz tak świetnie podsumował pan M. Mackiewicz.
Cytat: " ... Argumentował on (feldmarszałek Stephan von Wernhardt), że pozostawienie w oddziałach karabinów gładkolufowych, zwłaszcza wobec powszechnej świadomości ich mizernych osiągów, podziała ma żołnierzy deprymująco. Z kolei zarzut o nieumiejętności posługiwania się bronią dalekosiężną ocenił jako chybiony, gdyż wszystko zależy od taktyki, poziomu wyszkolenia i rzutkości dowodzących w linii oficerów. "
Bardzo dobry artykuł, który się świetnie czyta i znalazłem w nim ciekawostkę oto muzeum w Warszawie posiada Dornstutzen z wytwórni Carla Pirko czyli tej samej co mój zwykły jegerski sztucer
Zamieszczam link do zajawki tego artykułu https://strzal.pl/zmarnowana-rewolucja-a...u-lorenza/ i zachęcam do jego przeczytania w całości bo jest tam to o czym tak wiele razy pisał i mówił Rusznik a teraz tak świetnie podsumował pan M. Mackiewicz.
Lorenz .54", Podewils-Lindner .56" i inne